Wpadka ABW. Wyciekły adresy tajnych placówek
ABW przez pomyłkę ujawniło swoje tajne dane. Lista adresów placówek służb specjalnych pojawiła się w opublikowanej przez agencję dokumentacji przetargu na dostawę energii elektrycznej.
05.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:40
Jak donosi "Super Express", poza jawnymi adresami delegatur ABW w dokumentacji pojawiły się również adresy niejawne. Wszystkie dane znalazły się na liście adresów, do których dostarczona ma być energia elektryczna.
Wpadka ABW. Służby odkryły "przykrywki"
Wśród adresów ujawnionych przez ABW znalazły się siedziby cywilnych instytucji, które oficjalnie nie mają żadnego powiązania ze służbami specjalnymi. Może to oznaczać, że były to jedynie "przykrywki" dla działalności kontrwywiadowczej. Ich dekonspiracja może stanowić zagrożenie ze strony służb wywiadowczych innych krajów.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego dostrzegła popełniony błąd i usunęła dokumentację ze swoich stron. Plik był jednak dostępny wystarczająco długo, by móc wpaść w niepowołane ręce. SE zapytał ABW o przyczyny tej sytuacji.
"Ogłoszenie o zamówieniu przetargowym (...) zostało zamieszczone zgodnie z procedurą i na podstawie przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych. Postępowanie prowadzone jest w trybie przetargu nieograniczonego. W załączniku do ogłoszenia przetargowego znalazły się adresy budynków, którymi gospodaruje ABW. Agencja zarządza wieloma obiektami, których lokalizacje nie są - bez istotnego powodu - udostępniane opinii publicznej. Podanie dokładnej lokalizacji obiektu, do którego dostawca powinien dostarczyć energię elektryczną miało, z naszej perspektywy, uprościć procedurę przetargową i skrócić czas postępowania" - czytamy w odpowiedzi dla dziennika.