"Chłopiec podczas przerwy dotknął metalowej kraty, która odgradzała pomieszczenia szkoły od szatni. Wtedy został porażony prądem elektrycznym. Dziecko oderwała - także porażona prądem - nauczycielka. Ucznia odwieziono do szpitala w Krośnie z trzecim stopniem poparzenia ciała (najniższym)" - powiedział rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, podinspektor Wiesław Dybaś.
Chcąc odgrodzić szkolną szatnię od reszty budynku, woźny zamontował dodatkowe zabezpieczenie. Prawdopodobnie w wyniku szarpania przez ucznia zamkniętej kraty szatni jeden z kołków rozporowych dotknął przewodu elektrycznego i doszło do porażenia.