Czarne chmury nad człowiekiem Ziobry? "Właśnie odebrałem wniosek"
- Właśnie odebrałem wniosek o uchylenie immunitetu. Nie podjąłem decyzji, czy się go zrzeknę - powiedział Michał Woś w Radiu ZET. Wniosek skierowany przez prokuratora Adama Bodnara do Marszałka Sejmu ma związek z aferą Funduszu Sprawiedliwości.
10.06.2024 | aktual.: 10.06.2024 19:34
- Mam ze sobą świeżo odebrany wniosek o uchylenie mi immunitetu. Z ciekawym zarzutem, prokuratura Adama Bodnara zarzuca mi korzyść majątkową osiągniętą przez CBA i działanie na szkodę interesu publicznego - mówił w "Popołudniowym Gościu Radia ZET" Michał Woś, poseł Suwerennej Polski i były wiceminister sprawiedliwości.
Zaznaczył na antenie stacji, że nie podjął jeszcze decyzji w kwestii mandatu. - Dziś dopiero Marszałek Sejmu mi wniosek doręczył, po wyborach de facto. Zdążyłem, idąc do studia do państwa, odebrać wniosek. (..) Nie zapoznałem się z nim kompletnie, zrobię to i podejmę decyzję, czy się zrzekam mandatu, czy nie - powiedział poseł Suwerennej Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Woś i sprawa Funduszu Sprawiedliwości
Pod koniec maja Adam Bodnar wysłał do marszałka Sejmu Szymona Hołownię wniosek o uchylenie immunitetu posła Suwerennej Polski Michała Wosia. Chodzi o sprawę zakupu systemu Pegasus za pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości.
Bodnar poinformował, że wniosek liczy 28 stron. Jak wytłumaczył, zarzuty dotyczą nadużycia funkcji przez funkcjonariusza publicznego, nadużycia zaufania i wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. - To są czyny zagrożone karą od roku do 10 lat - podkreślił minister.
- Cała rzecz dotyczy wydatkowania środków na zakup oprogramowania typu Pegasus ze środków Funduszu Sprawiedliwości, a także wydatkowania środków publicznych na zakup licencji na korzystanie z systemu Pegasus - podkreślił.
Prokuratura o szczegółach wniosku
Śledczy w komunikacie piszą o uzasadnionym podejrzeniu, że Woś, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami, będąc zobowiązany na podstawie przepisów prawa, nie dopełnił powierzonych mu obowiązków zajmowania się sprawami majątkowymi, a w tym sprawowania nadzoru nad zarządzaniem, rozdysponowaniem i rozliczeniem środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości poprzez zawarcie z Szefem Centralnego Biura Antykorupcyjnego umowy o przekazanie Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu z tego Funduszu kwoty 25 mln zł na zakup środków techniki specjalnej.
Czytaj również: Woś składa wniosek do Bodnara. W tle afera z Pegasusem
Źródło: Radio Zet/WP