Wójt czeka na łaskę prezydenta
Józef Nowak, wójt gminy Trzciana (pow. bocheński) miał wybudować za unijne pieniądze drogę Trzciana – Zyznów, a wyremontował drogę… w Łąkcie Górnej i położył asfalt na boisku w Kierlikówce. Może za to stracić stanowisko. Uprawomocnił się wyrok sądowy, skazujący go na 4 miesiące aresztu w zawieszeniu na dwa lata za poświadczenie nieprawdy przy wykorzystaniu unijnej dotacji. Gospodarz Trzciany wystąpił do prezydenta RP o akt łaski. Czy ją otrzyma, okaże się 18 września – pisze "Gazeta Krakowska".
Dwa lata temu za pieniądze z UE wójt chciał wyremontować 400–metrowy odcinek drogi Trzciana – Zyznów. Na inwestycję wartą około 200 tys. zł dostał unijne wsparcie, pieniądze miały jednak wpłynąć na konto gminy dopiero po wykonaniu prac.
W trakcie remontu drogi – za namową rady gminy – wójt zmienił zdanie co do wykorzystania środków. Zamiast planowanej inwestycji wykonał remont 280 metrów tej samej drogi, ale w zupełnie innym miejscu oraz 100 metrów innej drogi w Łąkcie Dolnej. Zdecydował też o wyasfaltowaniu boiska w Kierlikówce.
O tej korekcie nikt z urzędników nie poinformował jednak Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która pośredniczyła w przyznaniu środków z unijnego programu SAPARD. Co więcej, urzędnicy podpisali protokół, z którego wynikało, że drogę wyremontowali według planu.
Sprawa wydała się podczas kontroli przeprowadzonej przez pracowników ARiMiR. O nieprawidłowościach poinformowali oni prokuraturę. Unijne oszustwo trafiło na wokandę. Wójt oraz urzędnicy przyznali się do zarzucanych im czynów. Zapewniali, że nie byli świadomi tego, jakie konsekwencje może nieść wprowadzona korekta.
Gdybyśmy wiedzieli do czego to doprowadzi, nigdy byśmy się nie zdecydowali na te poprawki. Przecież tych pieniędzy nie wzięliśmy dla siebie! Wykonaliśmy te remonty, na których bardziej zależało mieszkańcom – wyjaśnia wójt Trzciany.
Sąd udowodnił urzędnikom poświadczenie nieprawdy. Kilka dni temu wyrok się uprawomocnił. A ponieważ osoba skazana prawomocnym wyrokiem nie może być wójtem, Józef Nowak powinien teraz zostać odwołany ze stanowiska przez radę gminy. Na jego miejsce wojewoda małopolski wyznaczy komisarza, potem zostaną ogłoszone wybory na nowego wójta.
Tymczasem mieszkańcy Trzciany trzymają kciuki za Józefa Nowaka. Wierzą, że prezydent spojrzy łaskawym okiem na jego prośbę. To złoty chłop, byłaby okropna szkoda, gdyby go odwołali za jakieś papierkowe błędy– podziela opinię większości mieszkanka gminy._ W końcu zrobił to, do czego wszyscy go namawiali. Po prostu chciał dla nas dobrze._