![Trump do Ukraińców: "Skapitulujcie" [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/MGJmNjJiYiYrDzhZZRJvM2hXbAMjS2FlP090SGVafHMyXHlcZQ8kKy8fKxolRyo1Px0vHTpHPStlDD4DZR98aC4EPRomCDRoLwAsDy5GdXAoWXsPeFtgIytUKkd-WShzZ1QoWHpEfHByWX4ILF9_JXhVbBc)
"F-16 na drodze". Komunikat armii
Piloci wojskowych samolotów wracają do ćwiczeń startów i lądowań z dróg publicznych. Z tego powodu na ponad dwa tygodnie zamknięty został odcinek drogi wojewódzkiej nr 604. Chodzi o Drogowy Odcinek Lotniskowy (DOL) pomiędzy Nidzicą a Wielbarkiem.
Wojskowe F-16 wylądują pod Wielbarkiem (zdj. ilustracyjne z poprzednich ćwiczeń na DOL Wielbark)
Jak podała w komunikacie ppłk Magdalena Busz z Wydziału Działań Komunikacyjnych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, ćwiczenie pod kryptonimem ROUTE 604 odbędą się od 25 do 29 września.
F-16 wylądują na DW604. Objazdy pod Wielbarkiem
Wojskowe maszyny będą lądować i startować na drogowym odcinku lotniskowym (DOL) drogi wojewódzkiej nr 604 pomiędzy miejscowościami Ruskowo a Przeździęk Wielki (woj. warmińsko-mazurskie). To odcinek ok. 3 km, który został jednak całkowicie zamknięty na dłużej, bo od 18 września do 3 października.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Błaszczak ujawnił dawne plany. Generał wskazuje zagrożenie
"Dojazd do miejscowości na odcinku zamkniętej drogi będzie możliwy zarówno od strony Nidzicy, jak i od strony Wielbarka, natomiast przejazd przez obszar pomiędzy miejscowościami Ruskowo a Przeździęk Wielki nie będzie możliwy" - podało w komunikacie DGRSZ.
Zalecany jest objazd drogą wojewódzką nr 545 Nidzica - Jedwabno i drogą wojewódzką nr 508 Jedwabno - Wielbark.
Ćwiczenie ROUTE 604 ma na celu przećwiczenie procedur lądowania i startu na drodze publicznej, aby w razie sytuacji kryzysowej umożliwić lotnictwu operowania nawet po zniszczeniu macierzystej bazy.
Swoje umiejętności między Wielbarkiem a Nidzicą sprawdzać będą piloci samolotów: MiG-29, Su-22, F-16, ale również maszyn transportowych C-130, C-295 i M-28 oraz szkolno-treningowe.
Wojskowe lotniska rezerwowe. Są w całej Polsce
W przeszłości każdy pułk lotniczy miał zapasowe lotnisko i dodatkowo DOL, który cyklicznie wykorzystywano do ćwiczeń. W ostatnich dekadach wiele takich odcinków zlikwidowano przy okazji modernizacji dróg lub są one tak zarośnięte, że nie można z nich korzystać.
Każdy DOL - czyli rezerwowe lotnisko - ma po obydwu stronach poszerzenia tworzące miejsca postojowe, gdzie maszyny mogą być tankowane i uzbrajane. Jak wylicza money.pl, w Polsce obecnie istnieje prawdopodobnie ponad 20 DOL-i (szczegółowe informacje w tym zakresie są niejawne).
