Wojska izraelskie dzielą łupy
Kilka izraelskich jednostek wojskowych rywalizuje przy podziale "zdobyczy wojennej", tj. paru tuzinów palestyńskich samochodów terenowych, każdy wartości kilkunastu tysięcy dolarów - podał w niedzielę dziennik Haaretz.
05.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Są wśród nich 23 samochody marki Land Rover, skonfiskowane podczas niszczenia kompleksu budynków władz Autonomii Palestyńskiej w Ramallah. Samochody te były darem różnych krajów Unii Europejskiej dla Autonomii.
Pojazdy, które do rozpoczęcia izraelskiej inwazji, były w służbie palestyńskich sił bezpieczeństwa, zostały na rozkaz generała Szaula Mofaza, naczelnego dowódcy izraelskich sił zbrojnych, przydzielone jednostkom logistycznym armii.
"Haaretz" pisze również, powołując się na oficjalne źródła wojskowe, że w Tulkarem armia izraelska zniszczyła 60 palestyńskich dżipów, część z nich - umyślnie.
Rzecznik armii izraelskiej wyjaśnił dziennikowi, że jej dowództwo uznało samochody za część palestyńskiego uzbrojenia. (reb)