RELACJA ZAKOŃCZONA

Wojna w Ukrainie. "Wojna przeniesie się na inny poziom". Miedwiediew szokuje [RELACJA NA ŻYWO]

Dmitrij Miedwiediew
Dmitrij Miedwiediew
Źródło zdjęć: © FORUM | Yekaterina Shtukina
Wojciech RodakMaciej Szefer

13.09.2022 | aktual.: 14.09.2022 05:53

Trwa 202. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wyraźnie jest poirytowany perspektywą strategicznego partnerstwa NATO z Ukrainą. We wtorek na Telegramie wieszczył, że obecny konflikt zmieni się w III wojnę światową i cytował Apokalipsę św. Jana. "I wtedy elity zachodnich krajów nie będą mogły już siedzieć wygodnie w swoich czystych domach i mieszkaniach, ciesząc się, że powoli osłabiają Rosję przez ‘pośrednika’" - napisał. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Mimo dużych problemów, Rosja wciąż ma duże zdolności wojskowe do wykorzystania nie tylko na Ukrainie, ale potencjalnie także gdzieś indziej - oświadczył we wtorek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego w Białym Domu John Kirby. Zapowiedział też wysłanie Ukrainie kolejnego pakietu uzbrojenia w nadchodzących dniach. 


Odnosząc się do ukraińskiej ofensywy w obwodzie charkowskim i okolicach, Kirby stwierdził, że mimo narracji Kremla o "przegrupowaniu" wojsk, jasne jest że rosyjscy żołnierze wycofali się ze swoich pozycji przed ukraińskim natarciem, zostawiając zaopatrzenie i sprzęt.


- Rzecz jasna, to są naprawdę dramatyczne wydarzenia, które obserwujemy, ale to jest wojna, a wojna bywa nieprzewidywalna - ocenił. Zapowiedział też, że w ciągu najbliższych dni USA ogłoszą kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy.

Rosja wydała od 2014 r. ponad 300 mln dolarów, by wpływać na polityków i władze w ponad 20 państwach - poinformował we wtorek wysoki rangą przedstawiciel administracji USA, powołując się na odtajnione informacje wywiadu. Ostrzegł też, że jeśli partie będą potajemnie przyjmować pieniądze z Rosji, zostanie to ujawnione. 

 

"Sądzimy, że to jest tylko wierzchołek góry lodowej i jesteśmy zaangażowani w rozmowy z sojusznikami i partnerami, by zebrać więcej informacji na temat tego zagrożenia" - powiedział urzędnik.


Ostrzegł też partie i kandydatów przyjmujących potajemnie pieniądze od Kremla, że USA są w stanie to ujawnić i zrobią to. Nie wymienił bezpośrednio dotkniętych krajów, lecz zwrócił uwagę na doniesienia o ingerencji Rosjan w wybory w Albanii, Bośni i Hercegowinie oraz Czarnogórze. Stwierdził też, że "nie ma wątpliwości", że USA są również podatne na tego typu ingerencję.



Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba oświadczył we wtorek, że Ukraina nie odrzuca negocjacji z Rosją, ale jest gotowa zgodzić się na nie tylko pod warunkiem pełnego przywrócenia integralności terytorialnej jego kraju - podał portal Ukrainska Prawda.


"Nikt nie odrzuca opcji negocjacji, każda wojna kończy się rozmowami, ale pytanie brzmi, jaką w danej chwili masz sytuację negocjacyjną przy stole. Dziś negocjacje z Rosją toczą się na polu bitwy i to jedyny rodzaj negocjacji, który Moskwa naprawdę rozumie" - powiedział Kułeba.


Podkreślił jednak, że Ukraina jest gotowa zasiąść do stołu, ale tylko pod warunkiem rozmów o całkowitym przywróceniu integralności terytorialnej Ukrainy. "I wyrażamy to bardzo wyraźnie wszystkim partnerom, oni również nie wykluczają możliwości negocjacji" - zaznaczył szef ukraińskiej dyplomacji.

We wtorek urzędnicy administracji prezydenta Ukrainy przedstawili rekomendacje, dotyczące strategicznego partnerstwa z NATO. Wyraźnie wzburzyło to Dmitrija Miedwiediewa, byłego prezydenta Rosji. Dał upust swojej frustracji na Telegramie. Wieszczył “rozlanie się” wojny na kraje natowskie.  


“Jeśli ci głupcy (z Zachodu) będą dosyłać kijowskiemu reżimowi coraz groźniejsze typy broni, to prędzej czy później ten konflikt wejdzie na inny poziom. Jego widoczne granice i potencjalna przewidywalność znikną. Militarny wir wydarzeń będzie wciągał kolejne kraje. I wtedy elity zachodnich krajów nie będą mogły już siedzieć wygodnie w swoich czystych domach i mieszkaniach, ciesząc się, że powoli osłabiają Rosję przez 'pośrednika'” - czytamy w jego wpisie. 

 

W swoje zwiastujące III wojnę światową wywody wplótł też fragment Apokalipsy św. Jana: “Od tych trzech plag została zabita trzecia część ludzi, od ognia, dymu i siarki, wychodzących z ich pysków”. 


“Ale ci ograniczeni politycy i ich głupie think tanki, bawiąc się kieliszkami wina, myślą, że mogą się z nami uporać, nie wchodząc z nami w bezpośrednie starcie. Nudni idioci z klasycznym wykształceniem” - zakończył. 

Wojska rosyjskie nadal dopuszczają się grabieży – podaje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy we wtorek wieczorem, informując o działaniach przeciwnika na terytoriach okupowanych.


Według danych sztabu generalnego, na trasie Starobielsk-Ługańsk zauważono około 300 samochodów, głównie z tablicami rejestracyjnymi obwodu charkowskiego. „Większość aut miała przyczepy, załadowane zagrabionymi rzeczami. Za kierownicą – rosyjscy wojskowi” – napisano w wieczornym komunikacie sztabu.


„Podobna tendencja” ma miejsce na terenach okupowanych na południu Ukrainy. W miejscowości Połohy w obwodzie zaporoskim, jak powiadomiono, okupanci włamują się do garaży i kradną samochody. W Nowej Kachowce Rosjanie wywożą meble i sprzęt AGD z tymczasowo opuszczonych domów – podano.

Dwa rosyjskie czołgi T-72B3 rozerwane "na strzępy", gdzieś w Donbasie.

Na tej mapce możemy zobaczyć ile procent powierzchni poszczególnych wschodnich obwodów Ukrainy okupują obecnie Rosjanie.

Dochody Rosji ze sprzedaży surowców energetycznych spadły w sierpniu do najniższego poziomu od 14 miesięcy - podał we wtorek Bloomberg. To skutek spadku cen rosyjskiej ropy z powodu zachodnich sankcji.


Jak wyjaśnia amerykańska agencja, z powodu sankcji wielu "tradycyjnych" nabywców rosyjskiej ropy w Europie odmówiło jej zakupu, w wyniku czego Federacja Rosyjska była zmuszona sprzedawać surowiec z dużym rabatem na rynkach azjatyckich. Uniemożliwiło to Moskwie czerpanie korzyści z wyższych światowych cen ropy.

W ubiegły czwartek grupa radnych z Sankt Petersburga skierowała pismo do Dumy, w którym domagała się postawienia Władimira Putina w stan oskarżenia o zdradę stanu. Już nastepnęgo dnia dostali wezwania na policję. A dziś jeden z nich - Nikita Juferew - poinformował, że sąd chce rozwiązać radę dzielnicy Smolny w której zasiadali. "Złożymy apelację od tej decyzji!" - zapowiada.  

W ciągu ostatniego tygodnia w obwodzie charkowskim, na północnym wschodzie Ukrainy, wyzwolono spod rosyjskiej okupacji ponad 300 miejscowości i niemal 150 tys. mieszkańców – powiadomiła we wtorek ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar.


- Od 6 września do dzisiaj wyzwolone zostało 3800 km kwadratowych, ponad 300 miejscowości, a blisko 150 tys. naszych ludzi zostało wyzwolonych spod okupacji, gdzie byli de facto zakładnikami – powiedziała cytowana przez agencję Ukrinform Malar, przebywając w wyzwolonej Bałaklii.

Szef dyplomacji Unii Europejskiej Josep Borrell poinformował we wtorek w Parlamencie Europejskim, że zaproponuje państwom członkowskim przyznanie nowych środków na dostawy uzbrojenia dla Ukrainy. Według AFP będzie to 500 mln euro. 

Od początku obowiązywania umowy między Ukrainą, Turcją, Rosją i ONZ o eksporcie ukraińskiego zboża z portów Ukrainy wypłynęło łącznie 129 statków, załadowanych 2,9 mln ton zboża - poinformował we wtorek koordynator ONZ ds. Inicjatywy Zbożowej Morza Czarnego Amir Abdullah.


Abdullah zaznaczył, że w niedalekiej przyszłości zostanie przekroczony poziom 3 mln ton, a transport całego ziarna odbywał się do tej pory "bez poważnych incydentów".


Przypomniał, że umowa zbożowa jest przewidziana na 120 dni i termin jej obowiązywania wkrótce się kończy, ale Turcja, wspierana przez ONZ, jest zdeterminowana, by ją przedłużyć.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy udzieli Ukrainie 1,4 mld dolarów dodatkowej pomocy – poinformował na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.


We wtorek Zełenski przeprowadził rozmowę telefoniczną z dyrektor zarządzającą MFW Kristaliną Georgiewą.

Na Wschodnim Forum Ekonomicznym we Władywostoku tydzień temu Putinowi towarzyszyło aż 12 lekarzy z kremlowskiej kliniki - podaje BBC. W 2021 r., na tej samej imprezie, nad jego zdrowiem czuwało jedynie dwóch lekarzy, a w 2018 i 2019 r. po ośmiu.    

Trwająca ofensywa Sił Zbrojnych Ukrainy na północnym wschodzie kraju jest wynikiem narad z wojskowymi z USA i Wielkiej Brytanii, podczas których zidentyfikowano słabe punkty sił rosyjskich - pisze "New York Times". Dziennik dodaje, że wbrew niektórym doniesieniom równoczesna ofensywa Ukraińców na południu nie jest działaniem pozorowanym. 


Jak pisze "NYT", planowanie kontrofensywy zaczęło się kilka miesięcy temu, jednak pierwotne plany opracowane przez ukraińskich dowódców - szerokiego ataku na południu kraju w celu odcięcia Rosjan od Mariupola i przejęcia Chersonia - były według amerykańskich wojskowych zbyt ryzykowne i kosztowne. Udowodnić to miała przeprowadzona wraz z Amerykanami latem gra wojenna, która zakończyła się porażką Ukraińców.


To sprawiło, że Ukraińcy w oparciu o kolejną symulację przeprowadzoną z Amerykanami i Brytyjczykami zrewidowali swoje plany uderzając tam, gdzie rosyjskie siły były słabsze. WIĘCEJ TUTAJ.

Obwód chersoński. Bomba z ukraińskiego drona zniszczyła rosyjski samochód UAZ-469.

- Podczas rozmowy telefonicznej kanclerz Niemiec Olaf Scholz wezwał Władimira Putina do wycofania rosyjskich wojsk z Ukrainy - podała agencja AFP. Więcej o ich rozmowie TUTAJ.   

Ukraińscy pogranicznicy aresztowali 21-letniego artylerzystę z Kaliningradu, który od marca ostrzeliwał różne miejscowości w obwodzie charkowskim m. in. miasto Czuhujew. 

- Mieliśmy być w obwodzie charkowskim po wsze czasy, a już nas tam nie ma! - zaznaczył Wiktor Olewicz, jeden z ekspertów zaproszonych do propagandowego programu w telewizji Rossija-1. Obszernie wyjaśnił, że, by zwyciężyć, władze Rosji muszą ogłosić powszechną mobilizację i przestawić gospodarkę w tryb wojenny.