Śmierć więźnia we Wrocławiu. Prokuratura bada sprawę

Pod koniec sierpnia w zakładzie karnym we Wrocławiu zmarł osadzony Damian Ch. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Śledczy czekają na wyniki badań toksykologicznych.

WięzienieTragedia w więzieniu
Źródło zdjęć: © Pixabay
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Prokuratura Rejonowa we Wrocławiu bada okoliczności śmierci Damiana Ch., który zmarł 29 sierpnia w Zakładzie Karnym nr 1. Śledztwo jest prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.

Według dotychczasowych ustaleń śledczych, osadzony był agresywny, co zmusiło funkcjonariuszy do użycia środków przymusu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wypadł z ronda i uderzył w sklep. Wszystko nagrały kamery

- W trakcie czynności osadzony źle się poczuł. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która zabrała go do jednego z wrocławskich szpitali. Tam doszło do zgonu osadzonego - przekazała TVN24 Karolina Stocka-Mycek z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Sekcja zwłok nie wykazała bezpośredniej przyczyny zgonu, dlatego prokuratura czeka na wyniki badań toksykologicznych. - Trwa przesłuchiwanie świadków zdarzenia, zabezpieczono monitoring - dodała rzeczniczka.

Nikogo nie zawieszono

Rzecznik Zakładu Karnego nr 1 ppor. Paweł Cyrulik poinformował, że osadzony stracił przytomność podczas interwencji. - Funkcjonariusze natychmiast podjęli czynności ratunkowe, w tym resuscytację - wyjaśnił. Niestety, podczas transportu do szpitala doszło do ponownego zatrzymania krążenia.

Cyrulik przekonuje, że zebrane materiały nie wskazują na przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy. Wszystkie materiały, w tym nagrania z monitoringu, przekazano prokuraturze. Nikt nie został na razie zawieszony.

Tajemnicze anonimowe listy

Wcześniej media m.in. "Gazeta Wrocławska" oraz fundacja Freedom-24 otrzymały anonimowe listy, w których autor lub autorzy przekonują, że mężczyzna został brutalnie pobity przez funkcjonariuszy.

Wkrótce jednak pojawiły się inne głosy - jeden z nich twierdził, że skazany został pobity przez współwięźnia, a inny, że zmarł na zawał.

Czytaj więcej:

Źródło: TVN24, "Gazeta Wrocławska"

Wybrane dla Ciebie
USA zbyt łagodne wobec Rosji? Ekspert mówi o "naiwności"
USA zbyt łagodne wobec Rosji? Ekspert mówi o "naiwności"
Pilny szczyt w Londynie bez Polski. Tematem Ukraina
Pilny szczyt w Londynie bez Polski. Tematem Ukraina
Miedwiediew pisze do Muska. Stanowczy komentarz Sikorskiego
Miedwiediew pisze do Muska. Stanowczy komentarz Sikorskiego
Czarzasty wzywa do protestu. "Odrzućmy łańcuchy"
Czarzasty wzywa do protestu. "Odrzućmy łańcuchy"
"Chyba że coś się zmieniło". Tusk odpowiada na nową strategię Trumpa
"Chyba że coś się zmieniło". Tusk odpowiada na nową strategię Trumpa
Musk znowu szokuje. Chce likwidacji UE
Musk znowu szokuje. Chce likwidacji UE
Prezydent Syrii uderza w Izrael. Wzywa do wycofania się z jego kraju
Prezydent Syrii uderza w Izrael. Wzywa do wycofania się z jego kraju
Negocjacje stoją w miejscu. Nie ma przełomu między USA i Ukrainą
Negocjacje stoją w miejscu. Nie ma przełomu między USA i Ukrainą
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Jest reakcja z rządu
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Jest reakcja z rządu
Ukraina sięgnęła po drony z AI. Pomagają w atakach na Rosję
Ukraina sięgnęła po drony z AI. Pomagają w atakach na Rosję
Youtuberzy wtargnęli na uczelnię w Krakowie.
Youtuberzy wtargnęli na uczelnię w Krakowie.
Radny KO oskarżony o znęcanie się nad żoną. Stanowczo zaprzecza
Radny KO oskarżony o znęcanie się nad żoną. Stanowczo zaprzecza