WAŻNE
TERAZ

Szef KOWR z PSL spotykał się z założycielem Dawtony tuż przed wybuchem afery CPK

Wojna w Ukrainie na TikTok-u. Historia Walerii z Czernihowa

20-letnia ukraińska tiktokerka Waleria Szaszenok z ciętym humorem dokumentowała swój pobyt w schronie. Cały świat śledził to w mediach społecznościowych. Jej nagrania na TikToku mają miliony wyświetleń.

.20-letnia ukraińska tiktokerka Waleria Szaszenok z ciętym humorem dokumentowała swój pobyt w schronie i zrujnowanym mieście. Fot: TikTok/Jakub Kamiński
Źródło zdjęć: © East News

Połączenie z Mediolanem wypaliło. Waleria Szaszenok ubrana w bluzę z napisem "Future", macha na zoomie do kamery. Przyjechała do Włoch kilka tygodni temu, gdzie przygarnęła ją włoska rodzina. Do czasu ucieczki z Ukrainy ukrywała się z rodzicami w Czernihowie, w północnej Ukrainie, w pobliżu granicy z Białorusią i Rosją.

Wybuch wojny

- Mama weszła do mojego pokoju (24 lutego - przyp. red.) i powiedziała: "Waleria! W Kijowie wybuchła bomba i zniszczyła budynek!" - wspomina 20-letnia Waleria Szaszenok. Reakcja jej i rodziców była błyskawiczna: spakowali najpotrzebniejsze rzeczy i zeszli do starej piwnicy, która służyła ojcu za biuro. Wtedy prowadził w tym budynku restaurację i niedawno odremontował piwnicę, w której była kabina prysznicowa, ubikacje i nawet urządzenie do ćwiczeń. Waleria spędziła tam 17 dni, które wspomina jako "bardzo nudne". Na szczęście miała przy sobie telefon komórkowy i dostęp do internetu.

Waleria należy do pokolenia Z, które nie zna życia bez internetu i mediów społecznościowych: Instagrama i TikToka. Były dla niej od zawsze oknem na świat, ale teraz to świat chciał się dowiedzieć, co dzieje się w jej kraju. W tym czasie pojawił się na TikToku trend: "Rzeczy, które mają sens w...", by użytkownicy pokazywali niezwykłe rzeczy w swoich mieszkaniach czy miastach, i które tylko tam miały swoje uzasadnienie.

Tik Tok oknem na świat?

Waleria poszła za tym przykładem i pokazała codzienne życie w piwnicznym schronie. Z ciętym humorem kręciła filmiki wideo, pokazując to wszystko, co w schronie miało sens. Na przykład suszenie włosów nawiewem ciepłego powietrza, przygotowanie śniadania czy sernika bez kuchni. Nagrania te spotkały się z dużym oddźwiękiem w sieci. Obecnie 20-latka może pochwalić się 1,1 mln obserwujących, a jej najbardziej udany filmik został kliknięty 48 mln razy. Główną rolę w filmikach Walerii odgrywa subtelny czarny humor.

- Lubię czarny humor, bo pomaga przetrzymać te absurdalne czasy - mówi Waleria. I tłumaczy, że "poczucie humoru jest częścią ukraińskiej kultury". - Ukraińcy rzeczywiście wierzą w to, że wojna wkrótce się skończy, że ją wygramy. Wolą być optymistami. Nie mają innego wyboru – uważa dziewczyna.

W trakcie wojny bardzo popularne stały się memy z ukraińskich mediów społecznościowych. Ukraińskie poczucie humoru jest widoczne nie tylko w świecie cyfrowym, ale także rzeczywistym. Billboardy z napisem: "русский военный корабль иди нахуй" (tłum. "Rosyjski okręcie wojenny, p*** się") zdobią ulice niektórych miast. To odpowiedź ukraińskiej straży granicznej z Wyspy Węży podczas pierwszych dni wojny, kiedy otrzymała ona od Rosji rozkaz poddania się.

Ucieczka ze schronu w mediach społecznościowych

Po 17 dniach spędzonych w schronie i nasilających się atakach Rosjan, Waleria zdecydowała się na samotną ucieczkę. Jej rodzice zostali w Czernihowie. Przez Polskę i Niemcy Ukrainka dotarła do Włoch. Od kilku tygodni mieszka u jednej z rodzin. Dziewczyna utrzymuje stały kontakt z przyjaciółmi i telefonuje codziennie z matką, rzadziej z ojcem. - On jest znerwicowany, bo nie ma co robić, krzyczy na mnie przez telefon, zaczyna wariować - opowiada Waleria.

Regularnie wymienia też informacje z przyjacielem Antonem. Również on chciał uciec z Ukrainy, ale mu się nie udało. Prawo zabrania bowiem mężczyznom w wieku od 18 do 60 lat opuszczania kraju. Anton zaciągnął się do wojska i jest teraz wartownikiem w jednej z jednostek.

Pod koniec marca Waleria dowiedziała się od matki, że jej kuzyn został trafiony bombą i zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. - Co Rosja robi w moim kraju? To pytanie zadaję sobie każdego dnia. Putin mówi, że chce nas chronić przed rządem ukraińskim. Co takiego? Mieliśmy idealne życie i nie chcemy być chronieni przez Rosję - mówi 20-latka, która dorastała mówiąc po rosyjsku.

Co po wojnie?

Podobnie jak wszyscy jej rodacy, Waleria ma nadzieję, że wojna w Ukrainie wkrótce się skończy. Pewnego dnia chce tam wrócić. - Tęsknię za moim krajem - zaznacza.

W tym tygodniu Waleria wyrusza w trasę promującą jej książkę: "24 lutego… niebo nie było już niebieskie". Zebrała w niej swoje zdjęcia i przeżycia po wkroczeniu do Ukrainy wojsk rosyjskich. Podkreśla, że "książkę tą dedykuje Rosjanom z nadzieją, że zrozumieją, co zrobili". Jednocześnie tak naprawdę wcale w to nie wierzy. Niektórzy nie chcieli tego zrozumieć, inni bali się sprzeciwić.

Jednak 20-latka chce dalej działać - nie tylko na TikTok-u i Instagramie. Waleria nawiązała współpracę z organizacjami pomocowymi z Czernihowa i korzystając ze swojej popularności, chce zebrać pieniądze na odbudowę rodzinnego miasta.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Działo się w nocy. Trump nie da Ukrainie Tomahawków, mówił o Wenezueli
Działo się w nocy. Trump nie da Ukrainie Tomahawków, mówił o Wenezueli
Clooney o zamianie Bidena na Harris. "To był błąd"
Clooney o zamianie Bidena na Harris. "To był błąd"
USA zaatakują Wenezuelę? Trump: "Nie wykluczam"
USA zaatakują Wenezuelę? Trump: "Nie wykluczam"
Naloty ICE na imigrantów. Trump: "Nie posuwają się zbyt daleko"
Naloty ICE na imigrantów. Trump: "Nie posuwają się zbyt daleko"
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o roli amerykańskich wojsk w regionie
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o roli amerykańskich wojsk w regionie
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały