Wojna w Ukrainie. Alerty w całej Ukrainie. We Lwowie słychać eksplozje [RELACJA NA ŻYWO]
Trwa 69. dzień inwazji Ukrainy. Po godz. 19 czasu polskiego w całym kraju zawyły syreny alarmowe, a mieszkańcom nakazano udać się do schronów. Kilkanaście minut później pojawiły się informacje o eksplozjach m.in. we Lwowie, Dnieprze, Winnicy. Informacje o eksplozjach spływają także z obwodów kijowskiego, dniepropietrowskiego, winnickiego, odeskiego i kirowohradzkiego. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo w Wirtualnej Polsce.
W Zakarpaciu żyje mniejszość węgierska. To pierwszy rosyjski atak w Ukrainie, który mógł dotknąć tę mniejszość. To również pierwszy w czasie tej wojny rosyjski atak, którego cel był tak blisko polskiej granicy. To elektrownia w Wołowcu, który znajduje się zaledwie ok. 40 km od granicy z Polską.
Rosyjskie pociski pierwszy raz trafiły w Zakarpacie - region zamieszkały przez mniejszość węgierską. Rakiety były wymierzone w cel zlokalizowany kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Polską. Do ostrzałów ze strony Rosjan doszło we wtorek w kilku ukraińskich obwodach.
W rosyjskiej telewizji państwowej każdego dnia pada wiele kłamstw i bezpodstawnych oskarżeń wobec niewinnych. Nie przestaje ona jednak szokować. Teraz dyskutowano o obozach koncentracyjnych i sterylizacji.
"Były reżyser Karen Szachnazarow, który kompletnie oszalał, sugeruje, by przeciwników symbolu 'Z' umieszczać w obozach koncentracyjnych i poddawać sterylizacji" - tak wideo na Twitterze skomentował Ilya Ponomarev, były deputowany do rosyjskiej Dumy Państwowej.
W ukraińskiej telewizji widać przerywniki z życzeniami dla Polski z okazji Święta Narodowego Trzeciego Maja - podał Michał Potocki z "Dziennika Gazety Prawnej".
Władze kilku ukraińskich obwodów poinformowały o ofiarach śmiertelnych, a także o rannych wskutek wtorkowych ataków rakietowych przeprowadzonych przez siły rosyjskie. We Lwowie doszło do ataku rakietowego. Uszkodzono infrastrukturę komunalną.
"Prezydent Andrzej Duda rozmawiał dziś z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Prezydent Zełenski pogratulował obchodzonej dziś 231. rocznicy Konstytucji 3 Maja. Poruszono m.in. temat sankcji, odporu rosyjskiej agresji, pomocy Ukrainie oraz powojennej odbudowy Ukrainy" - poinformowano we wpisie zamieszczonym na profilu Kancelarii Prezydenta na Twitterze.
Prezydent Andrzej Duda rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - poinformowała we wtorek wieczorem Kancelaria Prezydenta. Jak przekazano, ukraiński prezydent m.in. pogratulował obchodzonej we wtorek w Polsce 231. rocznicy Konstytucji 3 Maja.
Wygłaszając przemówienie na tle przenośnych wyrzutni Biden zachwalał zalety broni i tego, jak dużą różnicę robią na polu bitwy. Cytował przy tym opinie żołnierzy walczących na Ukrainie, którzy stwierdzili, że bez amerykańskich pocisków trudno byłoby zatrzymać rosyjską ofensywę oraz wspominał historię o ukraińskich rodzicach, którzy nazwali swoje dziecko na cześć produkowanych w Alabamie rakiet.
Biden stwierdził, że USA pełnią obecnie rolę podobną, jak podczas II wojny światowej, stanowiąc "arsenał dla demokracji". Dodał, że historia pokazuje, iż jeśli nie sprzeciwiać się dyktatorom, to ich apetyt tylko rośnie i ostatecznie koszt bezczynności jest znacznie większy.
"Mogliśmy albo wspierać Ukraińców, by mogli bronić swojego kraju, albo stanąć z boku i przyglądać się, jak Rosja kontynuuje swoje okrucieństwa" - powiedział prezydent USA.
"Sprawiacie, że Ukraińcy mogą się bronić, a my nie musieli ryzykować wywołania III wojny światowej poprzez wysłanie amerykańskich żołnierzy do walki z rosyjskimi żołnierzami" - stwierdził Biden, zwracając się do pracowników fabryki Lockheed Martin w hrabstwie Pike, gdzie wytwarzane są pociski przeciwpancerne Javelin, z których 5,5 tys. trafiło na Ukrainę.
"Szczerze mówiąc, w wielu przypadkach oni (Ukraińcy) ośmieszają rosyjskie wojsko" - dodał prezydent.
Dostawy amerykańskiej broni ratują życie i pozwalają Ukraińcom bronić się, bez wciągania nas w III wojnę światową i wysyłania tam amerykańskich żołnierzy - powiedział we wtorek prezydent USA Joe Biden podczas wizyty w fabryce koncernu zbrojeniowego Lockheed Martin w Alabamie.
W przemówieniu wygłoszonym tego dnia do członków ukraińskiego parlamentu brytyjski premier Boris Johnson zapowiedział, że wśród sprzętu o wartości 300 mln funtów, znajdą się również drony transportowe, ale nie precyzował ich typu ani liczby. Mają one być wykorzystywane do dostarczania zaopatrzenia dla żołnierzy na froncie.
Według źródeł wojskowych, na które powołuje się "The Times", chodzi o drony produkowane przez brytyjską firmę Malloy Aeronautics. Model Malloy T150 jest sterowany poprzez laptopa, ma zasięg ok. 65 km, czas pracy 36 minut i może przenosić ładunki o wadze do 68 kg.
W ramach kolejnej partii pomocy wojskowej Wielka Brytania przekaże Ukrainie od 20 do 30 dronów transportowych Malloy T150, które dopiero od niedawna używane są przez brytyjskie siły zbrojne - podał we wtorek dziennik "The Times".
Około godz. 19:30 (godz. 18:30 w Polsce) na trasie Kijów-Czop w wiosce Sytne w rejonie dubieńskim doszło do zderzenia autobusu z cysterną wiozącą benzynę. Wskutek tego doszło do pożaru.
"Według wstępnych danych 17 osób zginęło, sześć zostało rannych" - poinformowano na Telegramie.
Jak dodano, pożar został już ugaszony, na miejscu zderzenia pracuje 24 ratowników.
Co najmniej 17 osób zginęło we wtorek w wypadku drogowym w obwodzie rówieńskim na zachodzie Ukrainy – poinformowała Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy.
Kolejne nagrania z wybuchów we Lwowie.
"Jedna osoba została ranna. Na jednej z podstacji energetycznych gaszony jest pożar" - przekazał mer Lwowa Andrij Sadowy.
Od wielu lat portugalskie władze bagatelizowały działalność rosyjskich agentów na terenie kraju - alarmują media z Półwyspu Iberyjskiego. Jak podkreśla telewizja SIC Noticias, liczba prokremlowskich dyplomatów pracująca w Lizbonie nadal pozostaje wysoka.
"Po wyzwoleniu Irpienia w obwodzie kijowskim z rąk rosyjskich okupantów w mieście znaleziono 290 ciał cywilów: 161 mężczyzn, 73 kobiety, 1 dziecko, a także 53 szczątków ludzkich. Do tej pory zidentyfikowano tylko 185 ciał. Przyczyną ich śmierci były odłamki i rany postrzałowe" - przekazała Rada Najwyższa Ukrainy.
Do rosyjskich ostrzałów rakietowych kilku obwodów, w tym po raz pierwszy zamieszkanego przez mniejszość węgierską Zakarpacia, doszło we wtorek w Ukrainie. Poinformowali o tym przedstawiciele władz regionalnych.
"Uderzyła rakieta w obiekt w hirskim rejonie Zakarpacia. Na miejscu pracują służby, ustalamy informacje o szkodach i ewentualnych ofiarach" – oznajmił szef władz obwodowych Wiktor Mykyta.
"Spotkałem się w Kijowie z szefem CDU Friedrichem Merzem. Podkreśliłem znaczenie zaostrzenia sankcji i wspierania statusu Ukrainy jako kandydata do członkostwa w UE . Podziękowałem za pomoc wojskową i wsparcie" - przekazał ukraiński premier Denys Szmyhal.