Trwa ładowanie...

Wojna w Izraelu. Oto tropy, które prowadzą do Rosji

Rosja mogła inspirować bojowników Hamasu przy planowaniu ataku na Izrael i dzielić się wojskową wiedzą, jak atakować czołgi dronami. To poszlaki wskazujące na rosyjskie zaangażowanie w ten konflikt - uważa dr hab. Krzysztof Żęgota z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, który zajmuje się polityką bezpieczeństwa Rosji.

Wojna w Izraelu. Oto tropy, które prowadzą do RosjiWojna w Izraelu. Oto tropy, które prowadzą do RosjiŹródło: East News, fot: MIKHAIL METZEL
d39pxa8
d39pxa8

- Biedny, biedny Zełenski. Zupełnie wyszedł z mody - napisała na Telegramie Olga Skabajewa, czołowa propagandystka Kremla i gwiazda rosyjskiej państwowej telewizji. W ten sposób odnosiła się do doniesień o pomocy USA udzielonej Izraelowi. Wtórował jej Andriej Rudenko, rosyjski korespondent wojenny: - Teraz jest ten moment, kiedy można i trzeba raz na zawsze rozprawić się z ukraińskim reżimem. Świata nie interesują teraz problemy Zełenskiego - napisał.

Z kolei Dmitrij Miedwiediew, wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji, powiedział, że ​Stany Zjednoczone i ich sojusznicy powinni zająć się pracą nad porozumieniem palestyńsko-izraelskim, a nie ingerować w sprawy Rosji i udzielać pomocy wojskowej Ukrainie.

Według zajmującego się polityką bezpieczeństwa Rosji dr. hab. Krzysztofa Żęgoty reakcja rosyjskich władz oraz działania kremlowskiej propagandy świadczą o tym, że Rosja mogła udzielać wsparcia organizacji Hamas przed terrorystycznym atakiem na Izrael. - Rosja bardzo zyskuje na tym konflikcie w tym sensie, że odciąga uwagę Zachodu od wojny w Ukrainie. Wyraźnie liczą na to, że zaangażowanie polityczne oraz pomoc militarna zostanie podzielona pomiędzy Ukrainę a Izrael. To główna poszlaka rosyjskiego zaangażowania w wydarzenia na Bliskim Wschodzie - mówi WP Krzysztof Żegota z Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

d39pxa8

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bilion zł. Taki jest rachunek za obietnice wyborcze. "Niech powiedzą, że VAT trzeba podnieść do 30 proc."

Czy za atakiem Hamasu stoi Kreml?

Krzysztof Żęgota wylicza tropy prowadzące do Rosji: - Sposób walki nawiązuje do doświadczeń rosyjskich wojskowych w wojnie w Ukrainie. Wiedzieliśmy atak poprzez wystrzelenie masy pocisków rakietowych, przy których obrona przeciwrakietowa zostaje częściowo sparaliżowana, a także użycie bomb zrzucanych z dronów przeciwko czołgom i pojazdom. Może to świadczyć o tym, że rosyjscy eksperci podzieli się swoim militarnym doświadczeniem i taktyką z bojownikami Hamasu - mówi dalej dr hab. Żęgota.

Kształt takich bomb zrzucanych z dronów Hamasu to kopia rosyjskich bomb dronowych stosowanych w Ukrainie Twitter
Kształt takich bomb zrzucanych z dronów Hamasu to kopia rosyjskich bomb dronowych stosowanych w UkrainieŹródło: Twitter, fot: Alexander Iwanczenko

- Widać także polityczne wsparcie ze strony Rosji dla Hamasu. I tu trzeba przypomnieć, że ta organizacja jest finansowana przez Iran, a w wojnie ukraińskiej Iran popiera Rosję. Mamy więc krąg liderów, którzy są po jednej stronie - podsumowuje rozmówca WP.

d39pxa8

O możliwym rosyjskim zaangażowaniu w wojnę Hamasu przeciwko Izraelowi pisze w rosyjskojęzycznym serwisie Telegram Leonid Newzlin rosyjski przedsiębiorca, który wyemigrował do Izraela. Według niego takie wypowiedzi jak Miedwiediewa wskazują na rozpoczęcie rosyjskiej kampanii mającej na celu zmniejszenie wsparcia dla Ukrainy.

Tymczasem w rosyjskich mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia, jakoby Hamas posługiwał się zachodnią bronią dostarczoną z Ukrainy. Jednak według części ekspertów wojskowych może to być broń zdobyta przez Rosjan na polach bitwy w Ukrainie i następnie przekazana bojownikom. Natomiast karkołomna teza, która pojawiła się w Rosji, jest gotową wymówką wobec podejrzeń o wspieranie Hamasu przez służby Kremla.

Atak na lotniach. To kalka rosyjskiego pomysłu

Eksperci wojskowi odnotowali jeszcze jeden wątek wiążący taktykę Hamas z Rosją. Uczestnicy festiwalu muzycznego w kibucu Urim w Izraelu stali się celem nalotu bojowników poruszających na paralotniach. Według ppłk rez. Macieja Korowaja inspiracja do sobotniego ataku mogła pochodzić z rosyjskich wojsk specjalnych, gdzie przed laty testowano bojowe użycie paralotni.

Dzięki motolotniom bojownicy przy pełnym zaskoczeniu Izraela wdarli się 14 km w głąb terytorium tego kraju - wprost na miejsce festiwalu. Według informacji z niedzieli 260 uczestników imprezy zostało bestialsko zabitych, wiele osób uprowadzono stamtąd jako zakładników.

W sobotę rano terrorystyczna organizacja Hamas rozpoczęła atak na terytorium Izraela ze Strefy Gazy. Bojownicy w kilku miejscach granicy używając koparek, przełamali graniczne umocnienia i następnie weszli do osiedli, kibuców, a także do przygranicznego miasta Sderot. W ciągu weekendu z terytorium Gazy odpalono 3200 rakiet. W wyniku tych działań zabitych zostało ponad 700 obywateli Izraela, 2150 zostało rannych, a nieokreślona liczba osób została pojmana jako zakładnicy (dane izraelskiego wojska z niedzieli).

d39pxa8

W niedzielę Izrael ogłosił, że kraj oficjalnie jest w stanie wojny. Rozpoczęły się naloty lotnictwa na cele w Strefie Gazy. Ogłoszono, że wojsko może przeprowadzać "znaczące działania militarne". W atakach odwetowych Izraela zginęło co najmniej 370 osób, a 2200 zostało rannych.

Tomasz Molga, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d39pxa8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d39pxa8
Więcej tematów