Wojna USA z Chinami nadal jest możliwa. Donald Trump nie uspokoił nastrojów

Spór o wyspy na Morzu Południowochińskim, Korea Północna i Tajwan to punkty zapalne w relacjach pomiędzy Chinami a USA. Spotkanie Donalda Trumpa z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem nie zmniejszyło napięć i konfliktów pomiędzy dwoma mocarstwami. Konflikt dwóch potęg nuklearnych nadal jest możliwy – ostrzega "Le Figaro"

Bomba atomowa
Źródło zdjęć: © Pixabay.com
Radosław Rosiejka

Według pekińskiego korespondenta gazety, Cyrille’a Pluyette, zeszłotygodniowe spotkanie prezydenta USA z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem nie do końca przekreśliło ryzyko konfliktów zbrojnych w Azji i wojny z USA. A potencjał militarny Chin rośnie w takim tempie, że za 10 lat będą mogły realizować swoje ambicje bez rozpoczynania walki zbrojnej.

Według korespondenta "Le Figaro" głównym punktem zapalnym jest arsenał jądrowy Korei Północnej. A wysłanie przez USA lotniskowca w pobliże koreańskiego wybrzeża świadczy o tym, że prezydenci USA i Chin nie mogą uzgodnić, w jaki sposób powstrzymać zbrojenia jądrowe Kim Dzong Una.

"Stany Zjednoczone dały do zrozumienia, że gotowe są uderzyć na Koreę Północną, jeśli Pekin nie zwiększy nacisków na niesforną sąsiadkę" – czytamy. Cytowany przez gazetę sinolog z uniwersytetu w Hongkongu obawia się, że konsekwencje "chirurgicznego" uderzenia, z którego miałoby ograniczyć skalę konfliktu i tak mogą być trudne do opanowania. W przypadku ataku na Koreę Północną, Kim Dzong Un może zdecydować się na kontratak na sąsiada z południa, z którym formalnie nigdy nie zakończono wojny.

Korea
© PAP/EPA

Jednak według innego eksperta, Chiny mają obawiać się wojny atomowej w pobliżu swoich granicy i za wszelką cenę chcą uniknąć takiego scenariusza. Ale z drugiej strony nie chcą też wywrzeć presji gospodarczej na Korei Północnej aby obalić reżim Kim Dzong Una. Jak tłumaczy ekspert, Chiny równie mocno, jak wojny, obawiają się zjednoczenia obu Korei i fali uciekinierów.

Duży może więcej

Sprawa Korei Północnej nie jest jedynym źródłem napięcia. Punktem zapalnym jest Tajwan i wysepki na Morzu Południowochińskim. Chiny regularnie roszczą sobie do nich prawo i tym samym rozszerzają kontrolę nad zasobami naturalnymi pod dnem morza, co nie podoba się sąsiadom Państwa Środka. Gazeta przypomina pojawiające się w chińskiej prasie groźby, że "próba powstrzymania Pekinu przed panowaniem nad tymi wyspami oznaczać będzie wojnę między dwoma mocarstwami jądrowymi".

Według ekspertki od Azji Południowo-Wschodniej Sophie Boisseau du Rocher, Donald Trump nie pójdzie na wojnę z Chinami w obronie spornych wysp na Morzu Południowochińskim. Tym bardziej, że część państw regionu woli zrzec się kontroli nad wyspami kosztem dobrych relacji z Chinami. Jednak "nie można wykluczyć incydentów w przypadku kolizji myśliwców lub okrętów (chińskich i amerykańskich) na Morzu Południowochińskim" - zauważa "Le Figaro".

Chińskie okręty
© PAP | Adam Warżawa

Chiny nie rezygnują z Tajwanu

Ekspertów niepokoi też sprawa Tajwanu. Chiny od lat uważają ten kraj za zbuntowaną prowincję i wciąż nie zrezygnował z możliwości użycia siły, żeby przyłączyć wyspę do reszty Chin. Temperatury sporu nie obniża wysłanie w okolice wyspy jedynego chińskiego lotniskowca. W odpowiedzi Tajwan przegotowuje się na najgorszy ze scenariuszy i stara się wzmocnić swą armię. Jednak bez pomocy USA nie obroni się przed Chinami. Jak zaznacza francuski dziennik, do ofensywy nie dojdzie w najbliższym czasie, ale nie można jej też wykluczyć w dłuższej perspektywie.

Chiny coraz bardziej rywalizują z USA o przewodzenie nad światem i narzucanie swojej woli innym. Jak zauważa "Le Figaro", za 10 lat Amerykanie nie będą w stanie dorównać liczbie chińskich okrętów w regionie. A to może oznaczać, że Pekin osiągnie swoje cele bez rozpoczynania wojny z sąsiadami.

Wybrane dla Ciebie
W Rosji zamiast dzwonków patriotyczne pieśni. Specjalna inicjatywa
W Rosji zamiast dzwonków patriotyczne pieśni. Specjalna inicjatywa
Ukraina zapowiada ataki na rosyjską energetykę. "Używajcie świeczek"
Ukraina zapowiada ataki na rosyjską energetykę. "Używajcie świeczek"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]