Wojna o Krym. Zacharowa wściekła na wpis Podolaka
- Słowa Mychajło Podolaka, doradcy szefa biura Wołodymyra Zełenskiego, że na Krymie "nie powinno być spokojnego życia", powinny zostać przestudiowane przez prawników, historyków i psychiatrów - grzmi rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. Według Podolaka Krym to "duży obóz wojskowy i magazyn z setkami bezpośrednich celów wojskowych".
Tematem numer jeden w Rosji wciąż jest atak Sił Zbrojnych Ukrainy na okupowany półwysep Krymski. 23 czerwca jedna z czterech rakiet ATACMS została zestrzelona, przez co zmieniła kurs, a jej szczątki runęły prosto na wypoczywających na plażach turystów. Zginęły cztery osoby, a ponad 150 zostało rannych.
Atak na Krym. Odłamki spadły na plażę
We wtorek rosyjskie media opublikowały nowe nagrania z momentu ataku. Widać grad spadających odłamków i panikę, którą to wywołało. Całe zdarzenie trwało zaledwie cztery sekundy.
Po ataku na Krym doradca Zełenskiego Mychajło Podolak napisał, że "na Krymie nie ma i nie może być 'plaż', 'stref turystycznych' i innych fikcyjnych oznak 'spokojnego życia'. Krym jest zdecydowanie obcym terytorium okupowanym przez Rosję, na którym toczą się działania wojenne i trwa wojna na pełną skalę. Ta sama wojna, którą Rosja rozpętała wyłącznie w celach ludobójczych i agresywnych" – napisał Podolak na Telegramie.
Zacharowa reaguje na wpis Podolaka
Spotkało się to z reakcją szefowej rosyjskiego MSZ. - Stwierdzenie Podolaka powinno teraz zostać przestudiowane zarówno przez prawników, jak i historyków, w tym psychiatrów - powiedziała Zacharowa w radiu Sputnik, podkreślając, że "badanie pomoże zrozumieć, w jaki sposób może dochodzić do takich stwierdzeń".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dramat Polaków w Alpach. Włosi ruszyli na pomoc
Dodała, że "reżim w Kijowie i administracja Zełenskiego nienawidzą mieszkańców Sewastopola i Donbasu". Jest to częsta retoryka powtarzana przez rosyjską propagandę, która ma na celu wywołanie niepokojów w społeczeństwie i zdyskredytowanie Zełenskiego.
Podolak dodał także, że "Krym to duży obóz wojskowy i magazyn z setkami bezpośrednich celów wojskowych, które Rosjanie cynicznie próbują ukryć i przykryć własnymi cywilami. Którzy z kolei są... cywilnymi okupantami" - podkreślił.
Nielegalna i zbrojna aneksja Krymu
Z kolei Sewastopol na zachodzie Półwyspu Krymskiego jest główną bazą rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.
Należący do Ukrainy Krym został anektowany przez Rosję w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i nielegalnego referendum. Ukraina i Zachód uznały te działania Kremla za pogwałcenie prawa międzynarodowego.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski