Nowe nagranie z ataku na Krym. "Ludzie uciekają w panice"
Rosyjskie kanały Telegramu opublikowały nowe nagrania z kamer przemysłowych przedstawiające atak na okupowany Krym. Jedno z nich ukazuje moment, w którym na plażowiczów spada grad odłamków. Na drugim widać, jak Rosjanie w panice uciekają do kawiarni przy plaży.
25.06.2024 | aktual.: 25.06.2024 22:26
Pierwsze nagranie opublikował kanał "Sewastopol_KP". Film trwa ok. 40 sekund. Kamera ustawiona jest na plażę. Na nagraniu widać wypoczywających plażowiczów. W pewnym momencie słychać huk. Ludzie spoglądają w niebo, a po chwili do morza i na plażę spada grad odłamków. Wszystko trwa zaledwie ok. 5 sekund.
Panika na plaży. Grad odłamków runął na wczasowiczów
Kolejne nagranie z momentu ataku opublikował kanał Baza. Wideo pochodzi z wnętrza restauracji, która znajduje się przy plaży Uchkuevka w Sewastopolu. Na tym nagraniu wyraźnie słychać huk. Zaniepokojeni goście zerkają w jego kierunku. Eksplozje się powtarzają. Chwilę później wybucha panika, a przerażeni plażowicze wbiegają do kawiarni.
Do ataku na okupowany Krym doszło 23 czerwca. Jak twierdzą Rosjanie, jedna z czterech rakiet ATACMS zboczyła z kursu "w wyniku uderzenia systemów przeciwlotniczych" i eksplodowała w powietrzu. W ataku zginęły cztery osoby, a 153 zostały ranne.
Rosyjski MON pod ostrzałem. Fala krytyki po ataku
Tzw. z-blogerzy, którzy popierają politykę Putina i wojnę w Ukrainie po ataku na Sewastopol zaczęli ostro krytykować resort obrony m.in. za brak schronów czy nawet alarmu powietrznego w trakcie ataku.
Czołowy kanał propagandowy "Dwóch Majorów" zwrócił uwagę, że na plażach nie ma "ani jednego schronu," a skaliste terytorium regionu "nie pozwala szybko opuścić obszaru, nawet jeśli zabrzmi syrena, której wtedy nie uruchomiono".
Kanał telegramowy "Russian Letters" wprost obwinia resort obrony o tak dużą liczbę poszkodowanych, a Igor Guzenko jest oburzony tym, że Moskwa "nie robi nic ws. amerykańskich dronów rozpoznawczych nad Morzem Czarnym". "Bezsilna armia jak zawsze nie zwraca na nie uwagi" - napisał na Telegramie.
Przeczytaj także: