PolskaWojewoda wezwał do wygaszenia mandatu prezydent stolicy

Wojewoda wezwał do wygaszenia mandatu prezydent stolicy

Wojewoda mazowiecki Wojciech Dąbrowski
skierował pismo wzywające Radę Warszawy do
stwierdzenia wygaśnięcia mandatu prezydent stolicy Hanny
Gronkiewicz-Waltz (PO). Sama Gronkiewicz-Waltz jest zdania, że
tylko sąd może zdecydować, czy straci mandat. Jest jednak gotowa
ponownie stawić się przed radą.

29.01.2007 18:35

Decyzję wojewody "z przykrością" przyjął szef PO Donald Tusk. Zabrakło dobrej woli ze strony partii rządzącej - ocenił w Gdańsku. Jego zdaniem, PiS - mimo wielu opinii prawnych - zdecydowało się "unieważnić demokratyczny wyrok wyborców".

Wojewoda skierował do stołecznych radnych pismo po tym, jak w piątek na nadzwyczajnej sesji Rada nie zajęła się sprawą wygaszenia mandatu Gronkiewicz-Waltz w związku z nieterminowym złożeniem przez nią oświadczenia o działalności gospodarczej męża. O to, by rada przyjęła uchwałę o wygaśnięciu mandatu prezydent stolicy wnieśli radni PiS, jednak większość radnych nie zgodziła się na uzupełnienie porządku obrad o ten punkt. W piątek prezydent stolicy przedstawiła jedynie wyjaśnienia.

Przewodniczący Rady Warszawy Lech Jaworski (PO) zapoznał się już z pismem wojewody. Ma 30 dni - od daty wpłynięcia wezwania - na zwołanie sesji rady, podczas której mogłaby zostać przyjęta uchwała stwierdzająca wygaśnięcie mandatu Gronkiewicz-Waltz. Jeżeli w tym terminie rada nie podejmie uchwały, wówczas wojewoda może wydać zarządzenie zastępcze, stwierdzające wygaśnięcie mandatu.

Rada - według jej przewodniczącego - powinna zająć się pismem wojewody. Najbliższa sesja zaplanowana jest na 15 lutego; możliwe jest także zwołanie nadzwyczajnej sesji. Jaworski podkreśla, że nawet jeśli rada nie zajmie się sprawą, wojewoda i tak wyda zarządzenie zastępcze wygaszające mandat prezydent stolicy. Według Jaworskiego, wojewoda "chce wprowadzić komisarza".

Również zdaniem Gronkiewicz-Waltz, rada powinna zająć się pismem wojewody. Złożyłam już raz wyjaśnienia przed radnymi; jeżeli będzie taka potrzeba, jeszcze raz złożę wyjaśnienia- zapowiedziała. Już w zeszłym tygodniu prezydent stolicy zapowiedziała, że wyczerpie całą procedurę odwoławczą - od zarządzenia zastępczego wojewody przysługuje bowiem odwołanie do sądu (wojewódzkiego sądu administracyjnego w I instancji i do NSA - w II drugiej).

Gronkiewicz-Waltz powtórzyła, że jedynie sąd może stwierdzić wygaśnięcie jej mandatu. Jej zdaniem, wprowadzenie w Warszawie komisarza będzie możliwe dopiero po zakończeniu postępowania sądowego w jej sprawie. Według niej, komisarza można powołać tylko w trzech przypadkach: rezygnacji prezydenta miasta, popełnienia przez niego przestępstwa, a także w przypadku jego śmierci.

Prezydent Warszawy podkreśliła, że będzie pełnić funkcję do momentu prawomocnego orzeczenia sądu w jej sprawie. Zaznaczyła, że były takie przypadki np. w Siemianowicach, gdzie prezydent mając sprawę w sądzie, pełnił obowiązki, a jego decyzje były ważne.

Tymczasem urzędnik wojewody mazowieckiego zaprzeczył informacjom, jakoby miał wprowadzić w błąd pracownika prezydent stolicy w sprawie terminu złożenia oświadczeń majątkowych. Poinformował o tym rzecznik wojewody Maksym Gołoś. Gronkiewicz-Waltz powiedziała w sobotę w Radiu TOK FM, że pracownik Urzędu Wojewódzkiego wprowadził w błąd jej urzędnika.

Do sprawy spóźnień w składaniu oświadczeń majątkowych samorządowców i grożących za nie sankcji odniósł się rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski. Zapowiedział, że jeżeli rząd lub Sejm w krótkim czasie nie uporządkują przepisów dotyczących oświadczeń majątkowych samorządowców, on sam skorzysta ze swoich uprawnień w tej kwestii.

RPO może zwrócić się do podmiotów uprawnionych np. do Sejmu o zmianę przepisów; może też wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niekonstytucyjności określonego przepisu.

Wniosek zaskarżający do TK przepisy o samorządzie terytorialnym, samorządową ordynację wyborczą oraz ustawę o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta złożyła w zeszłym tygodniu PO.

Kochanowski zaznaczył, że po zapoznaniu się z wnioskiem Platformy rozważy ewentualność wystąpienia z własnym wnioskiem, "o ile będzie możliwe wskazanie innych wzorców konstytucyjnych lub wzbogacenie argumentacji".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)