Wojciech Hermeliński ostrzega. "Zmiany w PKW są zagrożeniem"
Wojciech Hermeliński, szef Państwowej Komisji Wyborczej, przestrzega przed nieprawidłowościami przy wyborach. - Wówczas niczego nie mogę już gwarantować, zwłaszcza gdy przechodzimy z systemu sędziowskiego na polityczny - powiedział w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Wojciech Hermeliński, szef Państwowej Komisji Wyborczej ostrzegł w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" przed upolitycznianiem PKW. Mocno krytykuje to, że siedmiu na dziewięciu przedstawicieli wybierze Sejm.
- To zła zmiana. Nie wiem, czemu ma służyć. Do dziś nie wiem, jakie przesłanki kierowały ustawodawcą. Widzę to jako powrót PKW do czasów PRL-u, bo wtedy była powoływana przez marszałka Sejmu, a składała się z przedstawicieli partii politycznych - powiedział Hermeliński.
Podkreślił także, że w Czechach czy w Niemczech sędziowie w ogóle nie zajmują się wyborami. Według niego w Polsce przez ostatnie lata system sędziowski działał bardzo dobrze.
Przejrzystość wyborów zagrożona?
- Oczywiście nie ma bezpośredniego przełożenia, że jeśli Sejm zacznie wskazywać większość członków PKW, to natychmiast będą podejmowane np. próby fałszowania wyborów - mówi. Zwraca jednak uwagę na kwestię oceny powyborczych sprawozdań finansowych partii czy komitetów wyborczych. - Dziś robią to sędziowie, od przyszłego roku zajmą się tym przedstawiciele partii - zauważa.
Zapytany, czy jest ryzyko, że "partyjni nominaci w PKW będą tuszować finansowe grzechy niektórych komitetów", odpowiedział, że nie można tego wykluczyć i niczego nie może zagwarantować.
Zobacz także
Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.
Wiesz coś więcej na temat tego zdarzenia? Prześlij nam informację, zdjęcie lub wideo przez dziejesie.wp.pl
