"Wódka tylko ze zboża i ziemniaków"

Wódka powinna być napojem produkowanym wyłącznie ze zbóż i ziemniaków - uważa Krajowa Rada Przetwórstwa Spirytusu (KRPS) i domaga się zawężenia propozycji unijnej definicji wódki, która dopuszcza stosowanie przy jej produkcji wszelkich surowców rolniczych.

Prezes Rady Waldemar Rudnik podkreślił, że przyjęty w grudniu 2005 r. przez Komisję Europejską (KE) projekt rozporządzenia w sprawie definicji, opisu, prezentacji i etykietowania napojów spirytusowych narusza interesy polskiego rolnictwa oraz przemysłu spirytusowego.

KRPS, po konsultacjach z polskimi producentami oraz z przedstawicielami przemysłów spirytusowych Danii, Estonii, Finlandii, Litwy, Łotwy i Szwecji, wypracowała propozycję definicji wódki. Ma to być napój spirytusowy wytwarzany z zacieru zbożowego lub ziemniaczanego w procesie fermentacji drożdżami, destylowany lub ratyfikowany do mocy co najmniej 96 proc.

Leszek Wiwała z KRPS wyjaśnił, że Komisja zaproponowała, by na etykiecie wódki zamieszczane były informacje o surowcu użytym do produkcji. Jednak ta propozycja nie w pełni zadowala polskich producentów wódki.

Jego zdaniem, zgoda KE na produkcję wódki z innych surowców może w perspektywie kilkunastu najbliższych lat spowodować masowy napływ taniej wódki spoza UE, co zagraża branży spirytusowej.
_ Nie mamy nic przeciwko temu, żeby był produkowany alkohol z innych surowców, ale nie może być on nazywany wódką_ - dodał.

Wiwała poinformował, że trwają konsultacje wásprawie ostatecznego brzmienia projektu. Zanim nowe rozporządzenie wejdzie w życie, wymaga jeszcze zgody Rady UE (rządów państw członkowskich) oraz Parlamentu Europejskiego (PE).

Podkreślił, że zmiana projektu definicji KE jest jeszcze możliwa, ale wymaga wsparcia ze strony polskiego rządu i eurodeputowanych.

_ Projekt tego rozporządzenia w końcu stycznia zostanie skierowany do odpowiedniej komisji PE i gdyby parlament nie zgłosił poprawek, rozporządzenie może być przyjęte w połowie 2006 roku. Zgłoszenie poprawek oznacza zaś wydłużenie prac o 2 lata_ - wyjaśnił Wiwała.

Jak zaznaczył dyrektor generalny KRPS Henryk Tomasik, Polska jest największym producentem wódki w UE. Z naszego kraju pochodzi ponad 40 proc. produkcji tego wyrobu. Polska jest też najstarszym producentem tego napoju - pierwsze wódki z zacieru zbożowego produkowano już w XV wieku.

Tomasik powiedział, że większość producentów wódki w UE stosuje tradycyjną bazę surowcową - zboża, ziemniaki i melasę buraczaną (ponad 96 proc.). Należą do nich, obok Polski, kraje skandynawskie i nadbałtyckie. Produkcja z innych surowców jest obecnie marginalna.

Przemysł spirytusowy ma duże znaczenie dla polskiego rolnictwa, gdyż jest poważnym odbiorcą zbóż iáziemniaków - podkreślił Tomasik. Jak powiedział, przemysł spirytusowy zagospodarowuje 300- 350 tys. ton zbóż (głównie żyta) oraz ok. 250 tys. ton ziemniaków.

Zaznaczył, że jeżeli Unia utrzyma dotychczasową definicję, do produkcji wódki będą mogły być wykorzystywane odpady záproduktów roślinnych, które są zdecydowanie tańsze, takie jak np. wytłoki z winogron. Wpłynie to na jakość produkowanych napojów i na rynek zbytu polskich produktów rolniczych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)