Polska"Wniosek CBA to zemsta za to, że odszedłem"

"Wniosek CBA to zemsta za to, że odszedłem"

Janusz Palikot uważa, że wniosek CBA do prokuratury przeciwko niemu to typowe "zagranie" Platformy Obywatelskiej i zemsta za to, że w ubiegłym roku odszedł z tej partii.

"Wniosek CBA to zemsta za to, że odszedłem"
Źródło zdjęć: © WP.PL

Twórca Ruchu Poparcia powiedział w programie "Kropka nad i", że Centralne Biuro Antykorupcyjne od wielu miesięcy sprawdza jego oświadczenie majątkowe. Dodał, że "dziwnie się składa", że zaczęto to robić, kiedy odszedł z Platformy.

Janusz Palikot zapowiedział, że w środę zwoła w tej sprawie specjalną konferencję i wyjaśni, jak sprawa wygląda w rzeczywistości. Dodał też, że ma zamiar złożyć wniosek przeciwko CBA, które - jego zdaniem - w czasie kontroli złamało wszelkie procedury, z protokołem pokontrolnym włącznie.

Palikot przyznał co prawda, że w swoim oświadczeniu nie wpisał jako majątku samolotu i samochodu, który podarował mamie ale - jego zdaniem - są to "rzeczy błahe". Szef Ruchu Palikota wyjaśnił, że nie wpisał samolotu bo po prostu nie ma takiej rubryki w oświadczeniu. Z kolei o przekazanym matce samochodzie zapomniał. Palikot zaznaczył, że takie pomyłki powinien kontrolować urząd skarbowy a nie CBA.

Były polityk PO zasugerował też, że za kontrolowaniem jego majątku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne stoi sam premier. Jego zdaniem Donald Tusk na pewno kontaktuje się w takich sprawach z szefem CBA.

Centralne Biuro Antykorupcyjne przesłało dziś do warszawskiej prokuratury okręgowej zawiadomienie dotyczące podania nieprawdy przez byłego posła Janusza Palikota. Małgorzata Matuszak z CBA powiedziała, że kontrola prowadzona od września ubiegłego roku do czerwca wykazała nieprawidłowości w oświadczeniach z lat 2005 - 2010.

Po przesłaniu dokumentów do prokuratury CBA czeka na wszczęcie postępowania w tej sprawie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (169)