Włochy rozważają wprowadzenie obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19
Koronawirus we Włoszech. Pierpaolo Sileri, wiceminister zdrowia, uważa, że jeśli przeciwko COVID-19 nie zaszczepi się dwie trzecie Włochów, konieczne może być wprowadzenie obowiązku szczepienia. Według Sileri antyszczepionkowcy wśród lekarzy to porażka systemu kształcenia.
29.12.2020 | aktual.: 03.03.2022 01:11
Wiceszef włoskiego ministerstwa zdrowia przekazał w wywiadzie dla dziennika "La Stampa", że nie można się łudzić, że w ciągu kilku tygodni możliwe będzie wyjście z kryzysu pandemicznego. "By pokonać COVID, potrzeba masowego przystąpienia do szczepień" - przekazał polityk.
Sileri odniósł się do wyrażanych przez część medyków wątpliwości co do szczepionki przeciwko koronawirusowi. "Kwestionowałbym jakość naszego systemu kształcenia. Antyszczepionkowcy wśród lekarzy to porażka" - powiedział wiceszef resortu zdrowia. Dodał on jednak, że na razie włoski rząd nie planuje wprowadzenia obowiązkowych szczepień.
"Jeśli w najbliższych miesiącach kampania szczepień nie obejmie dwóch trzecich populacji, należałoby podjąć kroki, a wśród nich jest obowiązek szczepienia. Ale nie jest to problem chwili obecnej" - cytuje słowa wiceministra dziennik.
Jak powiedział polityk, jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, we Włoszech w kwietniu będzie 13 mln szczepionek.
Włochy. Sprzeciwy wobec obowiązkowych szczepień na koronawirusa
Rozmowy na temat hipotezy wprowadzenia obowiązku szczepień przeciwko COVID-19, szczególnie wśród medyków, wywołały we Włoszech stanowiska niektórych placówek medycznych i opieki społecznej.
Za rażący podaje się przykład 85 domów opieki dla osób starszych w mieście Pawia w Lombardii, gdzie gotowość do zaszczepiania się wyraziło tylko 20 proc. personelu.
Wcześniej Sandra Zampa, wiceminister zdrowia, wyraził opinię, że należałoby przemyśleć obowiązek szczepień przeciwko koronawirusowi wobec pracowników służby zdrowia. Aktualnie włoski rząd stosuje linię "mocnej rekomendacji" dla medyków.