Włochy. Rośnie tragiczny bilans gwałtownych burz i wichur
Fala niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych przyniosła cztery nowe ofiary we Włoszech. Liczba osób, które w ostatnich dniach straciły życie wskutek burz i wichur wzrosła do 16.
Dwoje pasażerów zginęło w samochodzie w Lilianes w Dolinie Aosty na północy kraju. Auto zostało kompletnie zmiażdżone przez ogromny kasztanowiec, przewrócony przez wiatr.
W regionie Trydent-Górna Adyga zginął 81-letni mężczyzna, który reperował zniszczony przez wichurę dach. W szpitalu w Bolzano zmarł kierowca, który został ciężko ranny, gdy jego auto dachowało po uderzeniu w konary powalonych na drogę drzew.
W czwartek w wyniku działania żywiołu ucierpiały m.in. Wenecja, a także Rapallo. Woda zalała m.in. słynną bazylikę św. Marka, a także otaczający ją plac.
Na terytorium prawie całych Włoch ponownie wystąpiły gwałtowne ulewy i burze oraz wichury. W wielu włoskich regionach Obrona Cywilna ponownie wprowadziła alert pogodowy, który ma potrwać co najmniej do piątku.
Zobacz także: Robert Winnicki o kulisach rozmów z otoczeniem prezydenta
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
