Włochy: kandydat na premiera oskarżony o kłamstwo. Giuseppe Conte podkoloryzował życiorys
Kandydat Ruchu Pięciu Gwiazd na premiera Włoch Giuseppe Conte stwierdził, że ma związki z kilkoma prestiżowymi uniwersytetami w Cambridge, Nowym Jorku i paryską Sorboną. Ale tam nikt nie słyszał o włoskim profesorze prawa.
23.05.2018 | aktual.: 23.05.2018 12:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W poniedziałek prawicowa Liga i Ruch Pięciu Gwiazd zwróciły się do prezydenta Włoch Sergio Mattarelli o powołanie Giuseppe Contego na premiera. Jednak prezydent nadal tego nie zrobił. Wygląda na to, że mimo trudnych negocjacji liczy na lepszego kandydata, niż mało znany profesor prawa, który mówiąc o swoich osiągnięciach naukowych zapomniał o możliwości ich sprawdzenia.
AFP powołując się na "New York Times" podaje, że Giuseppe Conte nigdy nie studiował na uniwersytecie w Nowym Jorku. Mógł za to brać udział w jedno lub dwudniowych kursach, po których nie ma śladu na uczelni.
Wiele wskazuje, że na podobnych zasadach Giuseppe Conte był w Cambridge. Brytyjski uniwersytet odmówił komentarza w tej sprawie. Agencji AFP udało się ustalić, że nikt nie odnotował jego obecności. Sam kandydat na premiera Włoch mówił, że studiował w Wielkiej Brytanii we wrześniu 2001 r., choć wtedy nie odbywają się zajęcia.
Natomiast na Sorbonie jeszcze sprawdzają czy Giuseppe Conte prowadził badania naukowe.
Sam Giuseppe Conte nie skomentował doniesień mediów. Zrobił to za niego Ruch Pięciu Gwiazd, który w wydanym oświadczeniu stwierdza, że kandydat na premiera wyjechał za granicę, aby doskonalić język angielski i pogłębiać swoją wiedzę. Zdaniem partii, włoska i zagraniczna prasa rozpisują się o domniemanych kwalifikacjach Conte, choć on sam nie twierdził, że je posiada.
Zobacz także
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_