Trwa ładowanie...
08-12-2004 13:57

"Właśnie zastrzeliłem Johna Lennona"

8 grudnia 1980 roku Lennonowie mieli jechać na kolację, ale zmienili zdanie. Postanowili wrócić do domu wczesniej. Jako pierwsza z limuzyny wysiadła Yoko, John szedł kilka kroków za nią. Gdy wchodził do bramy, ktoś zawołał: Mr. Lennon!. Gdy się odwrócił padło 5 strzałów, zdążył jedynie powiedzieć: Zastrzelił mnie!. Zabójca - Mark Chapman nawet nie próbował uciekać. Zatrzymany przez strażnika spokojnie powiedział: Właśnie zastrzeliłem Johna Lennona.

"Właśnie zastrzeliłem Johna Lennona"
d3f66ny
d3f66ny

Od śmierci Johna Lennona minęło 24 lata, jednak w dziejach kultury masowej ostatniego stulecia niewiele było osób, które poprzez swoją muzykę i teksty piosenek wpływały na miliony ludzi na całym świecie, kształtując całe pokolenia. W rocznicę śmierci wspominają go ci, którzy pamiętają czasy występów The Beatles i przekroczyli już 50-tkę, jak i ci, którzy urodzili się po jego śmierci.

Ogromny wpływ w jego życiu odegrała żona – Yoko Ono. Ona była jednym z powodów rozpadu The Beatles. Lennon nie mógł przeboleć faktu, że Yoko nie jest akceptowana przez resztę zespołu. W jednym z wywiadów udzielonych po rozpadzie zespołu powiedział: Nigdy im tego nie zapomnę. Mam w dupie Hare Kriszna, Boga i Paula.

Po wielu zawirowaniach w życiu, rozstaniu z Yoko, ucieczce w alkohol i narkotyki oraz walce o prawo do mieszkania na terytorium USA, w 1975 roku osiągnął spokój i stabilizację. Znów byli rodziną z Yoko Ono, urodził im się syn, a John wycofał się całkowicie z życia publicznego, poświęcając się roli ojca i męża.

Po tych sielankowych pięciu latach, John zatęsknił do studia nagrań. W sierpniu 1980 roku po powrocie z Bermudów, w nowojorskim studiu „Hit Factory” przystąpił do realizacji nowego albumu – „Double fantasy”. Płyta ukazała się 17 listopada. Na okładce umieszczono zdjęcie Yoko i Johna. Wśród kompozycji znalazła się specjalna - dedykowana synowi – „Beautiful boy” gdzie śpiewał nie mogę się doczekać, gdy będziesz już duży.

d3f66ny

Nie podejrzewał, że nigdy nie zobaczy swojego syna dorosłego. Prawdopodobnie już wtedy Mark Chapman obmyślał plan zamordowania swojego idola. W dzieciństwie Mark, całymi dniami grywał na gitarze piosenki Beatlesów. Ich utworów słuchał niemal bez przerwy. Jako dorosły człowiek, przeprowadził się na Hawaje i tam ożenił z Japonką. Tak jak Lennon. Pracował w szpitalu jako dozorca i strażnik, a na służbowe tabliczki ze swoim nazwiskiem naklejał taśmę z napisem "John Lennon".

d3f66ny
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3f66ny
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj