Władze TPN apelują do turystów, aby nie używali fajerwerków
Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) apelują do turystów witających Nowy Rok w górach, aby w trosce o dobro zwierząt zamieszkujących Tatry nie używali petard i fajerwerków.
Gorąco apelujemy do turystów, którzy będą spędzać sylwestra w górskich schroniskach i na tatrzańskich szlakach, żeby nie używali petard ani sztucznych ogni. Zwłaszcza te ostatnie są groźne, bo straszą zwierzęta błyskiem, dziwnym fosforyzującym światłem oraz świstami, których w naturze się nie spotyka - powiedział dyrektor TPN, Paweł Skawiński.
Przyrodnik wyjaśnił, że zwierzęta, np. jelenie, sarny czy wilki, reagują na tego rodzaju hałasy i efekty świetlne paniczną ucieczką, która w górach, przy dużej pokrywie śnieżnej, może być dla nich wyczerpująca. Niekiedy też może zakończyć się śmiertelnym w skutkach upadkiem.
Świstaki oczywiście się nie obudzą, ale istnieje niebezpieczeństwo obudzenia niedźwiedzia. Wbrew ogólnemu przekonaniu, nawet stary niedźwiedź nie śpi mocno i w ciągu zimy budzi się, wygląda na zewnątrz. Jeśli obudzi go taka sylwestrowa kanonada, to zwierzę może zacząć wędrówkę, która jest niebezpieczna, bo grozi ubytkiem tkanki tłuszczowej, zgromadzonej na okres zimowego snu - tłumaczył dyrektor TPN.