Władze palestyńskie potępiły samobójczy zamach
Władze Autonomii Palestyńskiej potępiły samobójczy zamach do którego doszło w autobusie w Tel Awiwie. Zginęło w nim co najmniej 5 osób, a blisko 50 zostało rannych.
Oświadczenie wydane przez władze Autonomii wzywa wszystkie palestyńskie ugrupowania do potępienia zamachu, podkreślając, że takie działania dają izraelskiemu rządowi więcej powodów do zabijania Palestyńczyków i stosowania represji wobec nich.
Władze Izraela ostrzegły palestyńskich ekstremistów przed prowadzeniem szerszej akcji terrorystycznej. Rzecznik izraelskiego rządu Avi Pazner przyznał, że ostatnie zamachy świadczą o akcji wszystkich palestyńskich organizacji terrorystycznych i dodał, że rząd zrobić wszystko, aby powstrzymać nową falę zamachów.
Przywódcy palestyńskich organizacji ekstremistycznych Hamas i Dżihad, które w przeszłości organizowały podobne zamachy, w tym przypadku nie przyznali się do jego przeprowadzenia. Jednocześnie zapowiedzieli, że spodziewają się, że podobne zamachy będą kontynuowane.
Zamach potępił minister spraw zagranicznych Niemiec Joschka Fischer, który powiedział że ataki do których doszło w ostatnich dniach w Izraelu zaszkodzą sprawie palestyńskiej.
Ładunek wybuchowy w Tel-Awiwie zdetonował palestyński zamachowiec-samobójca. Do eksplozji doszło w centrum miasta, w porze lunchu na skrzyżowaniu ulic Allenby i Montefiore, w pobliżu Wielkiej Synagogi. Obok miejsca eksplozji znajduje się wiele kawiarni i restauracji.
Jest to drugi zamach przeprowadzony przez palestyńskich ekstremistów w ciągu dwóch dni. W środę, w pierwszym od sześciu tygodni samobójczym zamachu w miejscowości Um-el Fahm zginął palestyński zamachowiec i izraelski policjant. (ej)