Władze Olsztyna przeciwne szpecącym reklamom
Władze Olsztyna chcą poprawić estetykę miasta sprzeciwiając się szpetnym reklamom zawieszonym na fasadach budynków czy umieszczonym wzdłuż jezdni. Zaapelowały do właścicieli, by nie zaśmiecali nimi przestrzeni publicznej i nie robili swoistej antyreklamy miastu.
W programie jest również wykonanie hymnu "O Warmio moja miła" przez gitarzystów zespołów Kookaburra, Lido i Transsexdisco w trzech wersjach: rockowej, metalowej i ska. W trakcie wykonywania hymnu na scenie odbędzie się happening z Mikołajem Kopernikiem w roli głównej.
Impreza odbędzie się w amfiteatrze po raz pierwszy całkowicie wolnym od nieestetycznych plandekowych reklam. W ten sposób organizatorzy chcą zwrócić uwagę na problem szpecących elewacje budynków, często zabytkowych, billboardów będących w istocie antyreklamą miasta.
- Chcemy zainicjować debatę na temat standardów kształtowania przestrzeni publicznej. Należy tu podkreślić, że nie jesteśmy przeciwni reklamom jako takim. Są one nieodłącznym elementem krajobrazu miast, muszą jednak odpowiadać wymogom technologii i estetyki XXI wieku. Przykłady wielu europejskich metropolii wskazują, że jest to możliwe - powiedział prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.
W opinii dyrektora wydziału promocji miasta, Macieja Rytczaka, Olsztyn, który chce się promować jako miasto-ogród Europy powinien być kojarzony jako miejsce kameralne, przyjazne mieszkańcom i turystom, nie oszpecone szyldami reklamowymi.
- Inicjatywa to bardziej apel do właścicieli i zarządców budynków niż przystawianie pistoletu do głowy - powiedział Rytczak. Dodał, że jedna ze wspólnot mieszkaniowych w pobliżu ścisłej Starówki w Olsztynie zgodziła się, po namowach, zdjąć szpetną reklamę z elewacji budynku. W to miejsce artyści wymalują mural - monumentalny obraz na ścianie budynku.
Podczas sobotniego koncertu w amfiteatrze widzowie będą mieli okazję obejrzeć pokaz slajdów - dawnych zdjęć Olsztyna z elementami nieistniejącej architektury Starówki, przeplatanych fotografiami współczesnymi. Na zdjęciach współczesnych zostaną usunięte szpetne plandekowe reklamy i billboardy, a w ich miejsce zostaną wkomponowane takie jej formy, które nie stanowią "zamachu na architekturę".