Władze miasta znów unieważniły przetarg na Most Północny
Władze miasta po raz kolejny unieważniły przetarg na projekt i budowę Mostu Północnego, który
umożliwi w Warszawie przeprawę między dzielnicami Białołęka i
Bielany. Powodem takiej decyzji był fakt, że oferenci żądali za
budowę prawie trzy razy tyle, ile planowało wydać miasto.
Miasto proponowało kwotę około 600 mln złotych. Trzy oferty, które zostały złożone, opiewały na kwoty znacznie wyższe. Najniższa z nich to około 1 mld 600 mln złotych- powiedział podczas wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz.
Wojciechowicz poinformował, że jeszcze w styczniu zostanie rozpisany kolejny przetarg, tym razem w formule, rozdzielającej projektowanie od samego wykonawstwa. Zapewnił, że do 2010 r. Most Północny zostanie zbudowany.
Most Północny - ósma drogowa przeprawa przez Wisłę - o długości ok. 830 metrów i szerokości 45 metrów, będzie się składał z dwóch przepraw: dla ruchu samochodowego oraz dla tramwajów. Cała trasa o długości 3,6 km, na odcinku od węzła Pułkowa na Bielanach do węzła Modlińska na Pradze, będzie miała trzy węzły komunikacyjne i pięć skrzyżowań.
Przystępując do nowego przetargu będziemy weryfikowali poziom cen, który proponowaliśmy. Myślę, że tryb, który chcemy zastosować - rozdzielając projekt od budowy - pozwoli po pierwsze nie spowolnić w istotny sposób oddania mostu do roku 2010, a jednocześnie pozwoli określić koszty realizacji mostu na poziomie, który jest realny do przyjęcia dla budżetu miasta- podkreślił Wojciechowicz.
Most Północny miał powstać w 2008 r. Trwający dwa lata konkurs na koncepcję mostu ostatecznie został unieważniony pod koniec października ubiegłego roku. Wtedy Ratusz mógł ponownie przeprowadzić nowy przetarg na projekt i budowę mostu. Po kilkakrotnym przekładaniu przez Zarząd Dróg Miejskich terminu składania ofert, pod koniec grudnia udało się otworzyć koperty z potencjalnymi wykonawcami. Do zaprojektowania i wybudowania Mostu Północnego zgłosiły się trzy konsorcja.
W kwietniu 2005 r. miasto wybrało w konkursie dwie koncepcje Mostu Północnego, na podstawie których miał powstać jeden projekt. Jedna z firm, która wówczas przegrała, zaskarżyła konkurs, a sąd unieważnił jego wyniki z powodu błędów proceduralnych. Miasto ponownie rozpisało konkurs i miesiąc później wybrało te same dwie oferty. Wówczas znowu zaprotestowała ta sama firma, a Urząd Zamówień Publicznych zdecydował o wykluczeniu z konkursu prac, które dwukrotnie wygrały. Powodem było to, że projektanci przewidzieli w nich dwa pasy jezdni na węzłach dojazdowych, a regulamin mówił o trzech pasach.