Władysław Kosiniak-Kamysz zaskoczył na wizji. Pojawił się na antenie z córką Zosią
Do zabawnej sytuacji doszło na początku programu "Kawa na ławę" w TVN24. Na kolana swojego taty trafiła córka prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, Zosia.
- Zachęciłbym do trzech wartości: zdrowie, wolność i normalność. Szczepionka daje nadzieję, że nie zachorujemy. Będziemy wolni od obostrzeń. I wreszcie normalność: powrót do spotkań, powrót dzieci do szkół - mówił w niedzielne przedpołudnie w programie "Kawa na ławę" (TVN24) Władysław Kosiniak-Kamysz.
Prezes PSL - i z zawodu lekarz - zapewniał o bezpieczeństwie szczepionki przeciwko COVID-19. Kosiniak-Kamysz ma zaszczepić się publicznie i dać tym samym przykład innym. - Dawałbym zachęty dla ozdrowieńców i tych, którzy się zaszczepią. Im więcej nas się zaszczepi, tym szybciej nabędziemy odporność populacyjną - stwierdził szef ludowców w TVN24.
Na początku programu doszło do - mimo powagi tematów, o jakich rozmawiano - zabawnej sytuacji. Nieoczekiwanie na kolanach taty pojawiła się córka Władysława Kosiniaka-Kamysza, Zosia, która urodziła się w maju 2019 roku.
Mały gość programu nie zabawił długo na antenie. Mała Zosia Kosiniak-Kamysz szybko zeszła z kolan taty i poszła zajmować się ciekawszymi rzeczami niż występ w telewizji. Jednak jej debiut na ekranie możemy uznać za udany.