Władysław Kosiniak-Kamysz: Koalicja Europejska to za mało
PO, wraz z byłymi premierami i szefami MSZ, zainicjowała w piątek kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego, obwieszczając powołanie Koalicji Europejskiej. Dla szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza taka koalicja to "za mało". Jego zdaniem Polacy oczekują czegoś więcej.
Deklarację "Koalicja Europejska dla Polski" podpisało w piątek dziewięciu byłych premierów i ministrów oraz szef PO Grzegorz Schetyna. Wezwali do wystawienia wspólnej listy ugrupowań "od lewicy do centroprawicy" w nadchodzących wyborach do PE, która miałaby "odbudować mocną pozycję Polski w UE".
Deklarację podpisali m.in. Leszek Miller, Jerzy Buzek, Marek Belka, Włodzimierz Cimoszewicz, Ewa Kopacz, Radosław Sikorski oraz Kazimierz Marcinkiewicz.
Na konferencji prasowej w poniedziałek lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że Koalicja Europejska to projekt dobry tylko na wybory europejskie, ale Polacy oczekują czegoś więcej. - Polacy oczekują Koalicji Polskiej, koalicji dla Polski, która wygra wybory parlamentarne w 2019 r., zmieni i rząd, i zmieni podejście do drugiego człowieka. Przywróci wzajemny szacunek, zakończy bratobójczą wojnę oraz umocni nasze miejsce w sercu Europy - stwierdził Kosiniak-Kamysz.
Jego zdaniem budowa takiej koalicji to zadanie dla dla polityków, samorządowców i społeczników.
W konferencji oprócz lidera PSL wzięli udział m.in. szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Unii Europejskich Demokratów Elżbieta Bińczycka oraz były prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.
- Polska potrzebuje jesienią szerokiej koalicji. Uważamy, że najlepiej, gdyby taka koalicja powstała jak najwcześniej i była odpowiedzią na oczekiwania Polaków. Ona musi być oparta o wspólne wartości programowe - stwierdziła Lubnauer.
Źródło: interia.pl