ŚwiatWładimir Putin: szanować prawa Rosjan do przywracania sprawiedliwości

Władimir Putin: szanować prawa Rosjan do przywracania sprawiedliwości

Prezydent Rosji Władimir Putin w Sewastopolu na Krymie zaapelował do innych krajów i narodów o - jak to ujął - szanowanie słusznych interesów Rosjan, w tym prawa do przywracania sprawiedliwości historycznej i do samostanowienia.

Władimir Putin: szanować prawa Rosjan do przywracania sprawiedliwości
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Alexey Druginyn

Putin mówił o tym podczas uroczystego koncertu w Sewastopolu, głównej bazie Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej, upamiętniającego 69. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami i 70. rocznicę wyzwolenia Krymu spod niemieckiej okupacji.

- Z szacunkiem odnosimy się do wszystkich krajów i narodów, szanujemy ich słuszne prawa i interesy. Prosimy, by tak samo odnoszono się do naszych słusznych interesów, w tym prawa do przywracania sprawiedliwości historycznej i samostanowienia - oznajmił prezydent FR.

Putin wyraził szacunek dla mieszkańców Krymu za to, że "przez lata i pokolenia pielęgnowali miłość do ojczyzny". - Również ojczyzna otworzyła przed wami swoje szerokie objęcia, przyjmując do domu jak rodzone córki i synów - podkreślił.

Wystąpienie prezydenta było wielokrotnie przerywane okrzykami "Rosja!" i "Dziękujemy!".

Wcześniej Putin odebrał tam paradę morską i lotniczą. Zwracając się do krymskich weteranów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, jak Rosjanie nazywają tę część II wojny światowej, w której ZSRR walczył po stronie koalicji antyhitlerowskiej (1941-45), gospodarz Kremla oświadczył, że przyczynili się oni do tego, że półwysep ten "wrócił do ojczystego kraju".

- Przekazaliście nam wielkie wartości jedności, sprawiedliwości i zwartości, nauczyliście postępować zgodnie z sumieniem - mówił prezydent. - Pokolenia, które wyrosły na Krymie i w Sewastopolu, zawsze wyznawały te wartości, pozostawały wierne pamięci o tych, którzy zagospodarowywali ten kraj, to wspaniałe miasto; którzy w różnym czasie walczyli na tej ziemi, broniąc Rosji - dodał.

Putin wyraził przekonanie, że rok 2014 zapisze się w kronikach Krymu "jako rok, w którym żyjące tam narody zdecydowały, iż chcą być razem z Rosją".

Prezydent FR przypłynął do Sewastopola kutrem Floty Czarnomorskiej. Z jego pokładu sprawdził gotowość okrętów do parady i złożył marynarzom życzenia z okazji Dnia Zwycięstwa. Na Krym przyleciał samolotem - wylądował w porcie lotniczym Belbek, około 10 km od Sewastopola.

Była to pierwsza wizyta rosyjskiego przywódcy na Półwyspie Krymskim od oderwania go przez Rosję od Ukrainy w marcu tego roku. Putina powitano tam jak bohatera narodowego.

Putin złożył wieniec przed pomnikiem obrońców Sewastopola z lat 1941-1942, wziął udział w odsłonięciu pomnika admirała Dmitrija Sieniawina, XIX-wiecznego dowódcy Floty Rosyjskiej, i pomodlił się w soborze św. Włodzimierza.

Analitycy prognozują, że wizyta gospodarza Kremla w Sewastopolu rozgniewa ukraińskie władze i zirytuje Zachód, który nie uznaje przyłączenia Krymu do FR.

We wtorek kanclerz Niemiec Angela Merkel skrytykowała już plany zorganizowania parady wojskowej na Krymie. Merkel powiedziała, że 9 maja jest "niesłychanie ważną datą", ale wyraziła ubolewanie, iż "właśnie ten dzień pomimo istniejących napięć jest wykorzystywany do zorganizowania parady".

9 maja 1944 roku wojska 4. Frontu Ukraińskiego Armii Czerwonej dowodzone przez generała Fiodora Tołbuchina zdobyły okupowany przez Niemców Sewastopol. Walki o opanowanie twierdzy, utraconej przez ZSRR w 1942 roku po 250 dniach oblężenia, trwały zaledwie kilka dni.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)