Trwa ładowanie...

Wizyta Zełenskiego w Polsce. Podpisali kluczowy dokument

Premier Donald Tusk przywitał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Chwilę potem podpisali oni porozumienie o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa pomiędzy Polską a Ukrainą.

Wołodymyr Zełenski z Donaldem TuskiemWołodymyr Zełenski z Donaldem TuskiemŹródło: PAP, fot: Rafa� Guz
d429y60
d429y60

Przed zabraniem głosu przez Donalda Tuska, Wołodymyr Zełenski poprosił o uczczenie minutą ciszy pamięci ofiar, które zginęły lub zostały ranne w poniedziałkowych rosyjskich atakach na Krzywy Róg i Kijów.

- Nie ma dnia, nie ma nocy, aby w Ukrainie nie ginęli niewinni ludzie - powiedział chwilę potem Donald Tusk. - Dzisiaj, kiedy zaczynaliśmy nasze spotkanie z prezydentem Zełenskim, mieliśmy długą rozmowę w cztery oczy, nie mogliśmy inaczej rozpocząć tego spotkania, niż od wspomnienia tych, którzy zginęli dzisiaj pod rosyjskimi bombami - dodał.

- Byłem bardzo poruszony tym, co powiedział mi pan prezydent o obiektach ataku, np. szpital dziecięcy dzieci chorych na raka - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czeski "Wampir" w akcji na froncie. "Rosjanie zapłacą krwią"

Jak podkreślił, "nie ma takich słów, dokumentów, deklaracji politycznych, które by wystarczyły jako słowa potępienia dla agresora".

d429y60

Polska pomaga Ukrainie ze względu na przyjaźń i własny interes

- My, Polacy, pomagamy Ukrainie zarówno ze względu na naszą przyjaźń i solidarność, ale też ze względu na własny dobrze pojęty interes. Kto dzisiaj broni Ukrainy, broni także siebie - powiedział Tusk, zaznaczając, że chce, by słowa te wybrzmiały bardzo mocno.

- Dlatego to jest, być może, nawet najlepszą gwarancją naszej współpracy na rzecz bezpieczeństwa, bo dzisiaj mamy wspólny program, wspólny projekt, bo nasze bezpieczeństwo jest wspólne i nierozłączne - zaznaczył.

Premier przypomniał przy tym o "zwykłych ludzi, tu w Polsce, na rzecz pomocy rodzinom ukraińskim", gdy Ukraina została zaatakowana przez Rosję. - My przecież tym się nie zamierzamy chwalić, bo to był dla Polaków najbardziej naturalny odruch solidarności. I chcę powiedzieć, że możecie na nas w dalszym ciągu liczyć. Wolelibyśmy, tak jak i wy, żeby Ukraina znowu była dla wszystkich bezpiecznym domem, ale tak długo, jak długo niektórzy wasi rodacy będą potrzebowali pomocy, będą się czuli tutaj, w naszym kraju, jak w domu - zapewnił. - I nic w tej sprawie się nie zmieni - podkreślił.

Mówił też, że atak Rosji na Ukrainę jest atakiem na przyjaciół i sąsiadów Ukrainy. - W tej chwili nie bezpośrednim, ale dobrze wiemy, że ta wojna - gdyby zakończyła się źle - to zakończyłaby się źle nie tylko dla Ukrainy, ale także dla Polski, dla całej Europy, dla całego świata zachodniego. (...) Cały wolny świat to przyznaje, że wojna Rosji z Ukrainą i heroiczna obrona Ukrainy jest obroną całego naszego świata - dodał.

d429y60

Wsparcie ukraińskiej energetyki

- Pracujemy w tej chwili nad tym, aby móc spalać polski węgiel, którego mamy w tej chwili sporo tak, żeby nie płacić za jego spalanie, czyli za emisję, a prąd wytworzony przez polskie elektrownie z polskiego węgla za europejskie pieniądze przesłać istniejącym mostem energetycznym na Ukrainę - oświadczył Donald Tusk.

Premier zaznaczył, że nie rozwiąże to w pełni problemu, ale "przynajmniej w części może pomóc Ukrainie przetrwać ciężką zimę". Dodał, że będzie namawiał europejskich partnerów do "szukania kreatywnych pomysłów" by wspierać ukraińską energetykę.

Aby przekazać Ukrainie MiG-i, musielibyśmy zastąpić je innymi samolotami

Donald Tusk na konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim odniósł się do sprawy przekazania Ukrainie kolejnych MiG-ów. Premier podkreślił, że zanim Polska przekaże Ukrainie MiG-i, powinna otrzymać od sojuszników w NATO możliwość zastąpienia ich innymi samolotami. - Przekazanie myśliwców Ukrainie nie może nastąpić z uszczerbkiem dla bezpieczeństwa Polski - powiedział.

d429y60

Jak zaznaczył, Polska nie może ich "po prostu przekazać", bo one pełnią dziś funkcję natowskiego Air Policing. Podkreślił jednak, że jeśli tylko sojusznicy w NATO pozwolą Polsce zastąpić MiG-i innymi samolotami, i zostanie zachowana równowaga, to będzie przekonywał dowódców, aby przekazać Ukrainie te myśliwce.

- Ukraina jest w dużo gorszej, dużo bardziej niebezpiecznej sytuacji niż Polska, ale niestety, muszę powiedzieć, że po Ukrainie my jesteśmy w sytuacji najbardziej wymagającej. Dlatego tak ostrożnie - bo chcemy być serio - deklarujemy to, co naprawdę jesteśmy w stanie zrobić - powiedział Tusk.

Zełenski dotarł do Warszawy. Podpisany "ważny dokument"

Prezydent Wołodymyr Zełenski i premier Donald Tusk podpisali w poniedziałek w Warszawie ukraińsko-polską umowę w dziedzinie bezpieczeństwa. Do zawarcia porozumień o bezpieczeństwie zobowiązały się na ubiegłorocznym szczycie NATO w Wilnie wszystkie państwa G7 oraz 25 innych krajów, w tym Polska. Takie umowy zgodnie z postanowieniami ubiegłorocznego szczytu Sojuszu stanowią gwarancję wsparcia zachodnich sojuszników dla Ukrainy.

d429y60

- Bezpośrednim powodem naszego spotkania było podpisanie ważnego dokumentu. Już 19 państw oraz Unia Europejska jako całość podpisały podobne, wzajemne zobowiązania z Ukrainą dotyczące wspólnego bezpieczeństwa - powiedział Donald Tusk.

Tusk po podpisaniu umowy zwrócił się do prezydenta Ukrainy, przypominając, że bezpośrednio po wizycie w Polsce ukraiński przywódca udaje się na szczyt NATO w Waszyngtonie. - Tam także będziecie mogli liczyć na nasze pełne wsparcie. Ta droga Ukrainy do NATO jest dłuższa, niż byście chcieli, niż chciałaby Polska. Wiemy o tym. Na razie zrobimy wszystko, by pomoc NATO była jak najbardziej efektywna dla Ukrainy - podkreślił Tusk.

- Jeśli jutro, czy pojutrze nie doczekacie się jednoznacznej deklaracji, to nic się nie zmieni w stanowisku Polski. Będziemy dalej namawiać naszych sojuszników, aby ta ścieżka, droga dojścia do UE, jak i do NATO była dla Ukrainy jak najszybsza - mówił. Podkreślał również, że "nikt nie ma prawa w imieniu Ukrainy, a bez jej udziału, decydować o przyszłym pokoju i jego kształcie".

d429y60

- Nikt nie ma prawa występować w imieniu Polski, czy całej UE, bez pełnego porozumienia z Ukrainą i nami wszystkimi, jeśli chodzi o ewentualne rozmowy z Moskwą - dodał. Tusk zapewnił, że będzie tego "skutecznie pilnował w UE". "Dlatego tak ważne jest przygotowanie polskiej prezydencji" - zaznaczył.

- Cieszę się, że coraz więcej rozmawiamy o udziale Polski w odbudowie Ukrainy. Obaj wierzymy w zwycięstwo, wierzymy w pokój po zwycięstwie i szybką, i skuteczną odbudowę Ukrainy. Polska będzie brała w tym udział i cieszę się, że jesteś gotowy mieć patronat nad dobrą polską współpracą z Ukrainą także w procesie odbudowy. Wszystkiego dobrego w Waszyngtonie, możesz na nas liczyć - zakończył premier Tusk.

Zwracając się do Zełenskiego, przekazał: - Nam obu bardzo zależało w czasie rozmów nad tym dokumentem kiedy on powstawał, żeby nie skończyło się tylko na deklaracjach dobrej woli. Chcę powiedzieć, że każde słowo w tym dokumencie coś znaczy i będą z nich praktyczne konsekwencje. Traktujemy je jako wzajemne zobowiązania, a nie puste obietnice i w najbliższym czasie wspólnie z innymi sojusznikami będziemy krok po kroku wypełniać intencje tego dokumentu - zadeklarował polski premier.

d429y60

- Podpisaliśmy bardzo istotne porozumienie, które w ogromnej mierze pomoże nam chronić życie naszych obywateli i przeciwdziałać rosyjskiemu złu - powiedział Wołodymyr Zełenski.

- Dziękuję wszystkim Polakom za rzeczywiste wsparcie, jesteście z nami od samego początku wojny i jestem przekonany, że do jej końca i po niej pozostaniemy razem. Mam nadzieję, że tym razem nasze narody oprą się tym atakom i obronimy niepodległość naszych krajów - dodał ukraiński prezydent.

Strącanie rakiet nad Ukrainą

- W polsko-ukraińskiej umowie o bezpieczeństwie jest zapisana potrzeba rozmów o kwestii strącania nad terytorium Ukrainy rakiet zmierzających w stronę Polski - poinformował premier Donald Tusk. Jak podkreślił, ta sprawa wymaga solidarności w ramach NATO.

Na wspólnym briefingu z prezydentem Ukrainy premier przypomniał, że od dłuższego czasu trwają rozmowy o kwestii reagowania NATO na rosyjskie ataki rakietowe, czyli zestrzelania pocisków zmierzających w stronę Polski, gdy są jeszcze nad terytorium ukraińskim.

- Wydaje się to absolutnie logiczne. Polska była pierwszym krajem, który zaczął z Ukrainą o tym rozmawiać. Potrzebujemy tutaj jednoznacznej współpracy w ramach NATO, ponieważ tego typu akcje wymagają takiej wspólnej odpowiedzialności natowskiej - powiedział szef polskiego rządu.

Stwierdził, że w interesie zarówno Polski, jak i Ukrainy jest to, aby takie działania miały "pieczątkę" solidarności międzynarodowej.

- Włączymy do tej rozmowy innych sojuszników z państw NATO. Więc sprawę traktujemy na serio jako otwartą, ale jeszcze nie sfinalizowaną - podkreślił Tusk.

Tusk o Orbanie

- Premier Węgier Viktor Orban nie ma prawa niczego robić w imieniu Europy i Ukrainy, co nie jest z nimi ustalone - podkreślił premier Donald Tusk, komentując po poniedziałkowym spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, niedawną wizytę szefa węgierskiego rządu w Moskwie.

- Historia pamięta polityków, którzy wmawiali sobie i innym, że pracują na rzecz sprawiedliwego pokoju, a de facto pracowali na rzecz kapitulacji. I ci politycy zapisali się na stronach wstydu - powiedział Tusk, podkreślając, że słowa te dedykuje Orbanowi, który w ostatnim czasie odbył wizyty w Kijowie, gdzie spotkał się z Zełenskim, a także w Moskwie, gdzie z kolei spotkał się z Władimirem Putinem.

- Sprawiedliwy pokój, a za tym opowiada się Europa i Polska, to jest pokój, który szanuje integralność terytorialną Ukrainy, jej pełną niepodległość, jej wybory, takie jak wybór bycia członkiem NATO czy Unii Europejskiej. To jest sprawiedliwy pokój i nad takim pokojem będziemy chcieli wspólnie pracować - dodał, zapowiadając też, że polska prezydencja (w Radzie UE), po węgierskiej, będzie służyć tak rozumianemu pokojowi.

- Nie ma mowy o kapitulacji i na pewno ten pokój nie będzie zapisywany w tajemniczych rozmowach na Kremlu - podkreślił Tusk, wyrażając nadzieję, że słowa te jak najszybciej dotrą do Orbana, jak i do innych europejskich prezydentów i premierów.

Wizyta Zełenskiego w Polsce. Zapowiedź Tuska

Informacje na temat pojawienia się Wołodymyra Zełenskiego w Polsce Donald Tusk przekazał już pod koniec czerwca. "Umówiliśmy się z prezydentem Zełenskim na rozmowę w Warszawie jeszcze przed szczytem NATO" - pisał na platformie X szef rządu.

W poniedziałek w mediach społecznościowych premier zamieścił zdjęcie ze spotkania z ukraińskim prezydentem wraz z podpisem: "Wytrwałość i odwaga. Te słowa najlepiej oddają postawę Wołodymyra Zełenskiego w boju o bezpieczną Ukrainę i bezpieczną Europę. W tej walce zawsze możesz na nas liczyć".

Czytaj również:

d429y60
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d429y60
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj