Wizyta z maską na twarzy
Premier Francji Jean-Pierre Raffarin nie
odwoła planowanej wizyty w Chinach mimo epidemii SARS, ale weźmie
ze sobą zapas środków dezynfekujących oraz ochronnych maseczek na
twarz - poinformowało we wtorek jego biuro.
22.04.2003 | aktual.: 22.04.2003 18:05
Podróż, zaplanowana pierwotnie na trzy dni, zostanie skrócona do dwóch. Raffarin będzie przebywał w Pekinie w piątek i w sobotę, a zrezygnuje z wycieczki do Szanghaju.
Prywatny lekarz premiera Francji ma zadbać o zapas masek, sterylnych ręczników i zawierającego alkohol żelu do mycia rąk. Wszyscy członkowie francuskiej delegacji otrzymają broszury z informacjami o SARS. Choroba ta, zwana także nietypowym zapaleniem płuc, zabiła dotąd w Chinach co najmniej 97 osób, a na całym świecie - 235.
Członków francuskiej delegacji ma obowiązywać ścisły zakaz pojawiania się w miejscach, w których ryzyko zarażenia się wirusem SARS jest szczególnie duże, np. na targowiskach.
Władze francuskie zwróciły się do chińskich gospodarzy o przeprowadzenie dezynfekcji wszystkich pomieszczeń, w których będą się odbywać spotkania.
Raffarin ma rozmawiać z chińskimi przywódcami. Podczas jego wizyty podpisane zostaną francusko-chińskie kontrakty gospodarcze, m.in. kontrakt w sprawie zakupu 30 samolotów Airbus A320 przez China Southern Airlines - poinformowało biuro Raffarina. (reb)