Wizyta papieża w USA. Makowski: imigranci rządzą, Franciszek i Obama są synami imigrantów
- Kwestia imigrantów była niemal w każdym przemówieniu papieża Franciszka podczas jego pobytu w USA. To jest niesamowite: papież Franciszek, jako głowa Kościoła rzymskokatolickiego, jest synem imigrantów, a prezydent USA Barack Obama jest synem imigranta z Kenii, imigranci rządzą - powiedział w programie Wirtualnej Polski #dziejesienazywo teolog i publicysta Jarosław Makowski.
28.09.2015 | aktual.: 28.09.2015 14:54
Makowski zauważył, że "kilka tygodni temu papież Franciszek był w Ameryce Południowej i tam jego wystąpienia na temat kapitalizmu, były zdecydowanie mocniejsze. - Wydaje się, że Franciszek żywi wobec Stanów Zjednoczonych nadzieje, że będą one przewodzić światu i uważa, że bez nich budowa innego rodzaju kapitalizmu się nie uda - powiedział Makowski.
Według niego, niesamowite jest to, że "papież Franciszek, jako głowa Kościoła rzymskokatolickiego, jest synem imigrantów, a prezydent USA Barack Obama jest synem imigranta z Kenii". - Imigranci rządzą - dodał.
- Wielki apel o zmianę modelu rozwoju świata - to według Marcina Przeciszewskiego z Katolickiej Agencji Informacyjnej, główne przesłanie wizyty papieża Franciszka w USA. - Mamy silny rozwój gospodarczy świata, ale on nie uszczęśliwia ludzi, bo ceną za rozwój, jest odsunięcie na margines poważnej części społeczeństwa. Z tym chce walczyć papież - zauważył Przeciszewski.