Świat"Wizyta L. Kaczyńskiego w Berlinie nie będzie formalnością"

"Wizyta L. Kaczyńskiego w Berlinie nie będzie formalnością"

W opinii ministra do spraw europejskich Niemiec, spotkanie Lecha Kaczyńskiego z Angelą Merkel nie będzie czczą formalnością, mimo widocznej różnicy zdań w kwestii Traktatu Konstytucyjnego.

"Wizyta L. Kaczyńskiego w Berlinie nie będzie formalnością"
Źródło zdjęć: © AFP

16.06.2007 | aktual.: 16.06.2007 07:29

Guenter Gloser powiedział, że spotkanie Angela Merkel-Lech Kaczyński nie służy temu, by jedynie zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. To będzie rozmowa o sprawach zasadniczych, podczas której będzie można zrobić krok naprzód.

Guenter Gloser uważa, że rozmowa prezydenta Polski z kanclerz Niemiec "pozwoli się nam zbliżyć". Przypomniał, że wszystkie państwa, także Polska, uznały wcześniej, że obecnie obowiązujący Traktat Nicejski jest niewystarczający i potrzebne są reformy. Podkreślił, że zgodził się z tym również prezydent Kaczyński, gdy w marcu z okazji 50-lecia Traktatów Rzymskich podpisywano Deklarację Berlińską. I teraz przyszedł czas wypracowania konkretnych rozwiązań.

Dyrektor Instytutu Spraw Publicznych Lena Kolarska- Bobińska podkreśla, że dużą rolę w dyplomacji odgrywa również to, czy politycy się bliżej znają. I dlatego też - jej zdaniem - każde spotkanie jest korzystne.

Lena Kolarska-Bobińska powiedziała, że następuje pewna konfrontacja poglądów, poznawanie się nawzajem, ucieranie, lubienie się lub nielubienie i to jest ważne. To, że prezydent leci do Niemiec jest zasadnicze, bo polsko-niemieckie stosunki nie układały się ostatnio zbyt dobrze, a polski rząd ma w Niemczech etykietkę antyniemieckiego, więc wszelkie kontakty są tutaj bardzo pożądane.

Zobacz także
Komentarze (0)