PolskaWitalij Kliczko: nagroda Lecha Wałęsy - odznaczeniem dla milionów Ukraińców

Witalij Kliczko: nagroda Lecha Wałęsy - odznaczeniem dla milionów Ukraińców

Kapituła Nagrody Lecha Wałęsy wręczyła w tym roku wyróżnienie Euromajdanowi. Witalij Kliczko, uczestnik Euromajdanu, przywódca partii UDAR, a obecnie mer Kijowa, powiedział, że nagroda jest "odznaczeniem przyznanym milionom Ukraińców, którzy dążą do życia w nowoczesnym, demokratycznym, europejskim kraju".

W poniedziałek w Gdańsku Nagrodę Lecha Wałęsy za "konsekwencję i determinację tysięcy mieszkańców Ukrainy, którzy mimo ryzyka wyrazili swoje proeuropejskie i prodemokratyczne marzenia" odebrali przedstawiciele ukraińskiego ruchu społecznego Euromajdanu.

Do Gdańska przyjechało ośmioro przedstawicieli Euromajdanu: Olga Bohomolec - ukraińska piosenkarka i lekarz, organizatorka pomocy medycznej na Euromajdanie; Dmytro Bułatow - jeden z liderów Automajdanu, minister sportu i młodzieży w rządzie Arsenija Jaceniuka; Tetiana Czornowoł - dziennikarka śledcza, obecnie doradca MSW Ukrainy, członek ochotniczego batalionu "Azov"; Witalij Kliczko - pięściarz, polityk, obecnie mer Kijowa; Rusłana Łyżyczko - ukraińska piosenkarka, polityk, uczestniczka Euromajdanu od początku protestów; Jewhen Nyszczuk - rzecznik Euromajdanu, obecnie minister kultury w rządzie Arsenija Jaceniuka; Andrij Parubij - koordynator obrony Euromajdanu, deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy i Oleg Tiahnybok - polityk, lider partii Swoboda.

Nagroda to m.in. 100 tys. dolarów amerykańskich z przeznaczeniem na wsparcie działalności laureata.

Nagroda Lecha Wałęsy to międzynarodowe wyróżnienie nadawane instytucjom działającym na rzecz poszanowania praw człowieka. Ustanowiona została w 2008 roku, aby wspierać i nagłaśniać ważne społecznie inicjatywy o europejskim znaczeniu. Miało to być swoiste podziękowanie i spłata długu wdzięczności za wsparcie udzielone 25 lat wcześniej.

Kapituła w tym roku ustaliła, że należy docenić wysiłek ukraińskich opozycjonistów, którzy zorganizowali majdan w październiku 2013 roku. Stojący na czele kapituły były prezydent Lech Wałęsa potwierdził, że nagroda jest efektem przemian zachodzących na Ukrainie.

– To wyraz solidarności i wsparcia dla demokratycznych i europejskich dążeń całego narodu ukraińskiego – powiedział patron nagrody.

W swoim wystąpieniu Wałęsa zaapelował, by "zrobić wszystko, by poprosić świat, by był solidarny". - Widać, że wiele narodów, państw jest solidarnych z Ukrainą, natomiast ta solidarność jest niezorganizowana. Trzeba to zorganizować i trzeba o pokój i spokój jeszcze raz zawalczyć - powiedział.

Jak mówił, nikt nie chce wojny, "ale to, co robi Rosja z Putinem, to jest działanie nie z tej epoki". - Apeluję i proszę tylko o solidarność. Czym będziemy bardziej solidarni, tak w Polsce, jak w Europie Środkowo-Wschodniej, jak w świecie, tym szybciej pokojowo nawrócimy Putina i Rosję - przekonywał były prezydent. Zadeklarował swoją dalszą pomoc dla Ukrainy.

Witalij Kliczko, uczestnik Euromajdanu, przywódca partii UDAR, a obecnie mer Kijowa, powiedział, że Nagroda jest "odznaczeniem przyznanym milionom Ukraińców, którzy dążą do życia w nowoczesnym, demokratycznym, europejskim kraju, którzy wyszli na plac zwany Majdanem i którzy zgłosili główne kluczowe żądanie - integrację europejską i wprowadzenie europejskich standardów życia na Ukrainie".

Jak mówił, jest przekonany, że Polska jest dla Ukrainy wzorem przeprowadzonych reform i zrealizowanych dążeń. - Dziś odczuwamy to wsparcie polskich przyjaciół w dążeniu Ukrainy do stania się europejskim krajem - dodał. Zwrócił uwagę, że "Euromajdan otrzymał nagrodę z rąk człowieka, który całe życie walczył o wolność i demokrację". - Walczymy i zwyciężymy; i jest to tylko kwestią czasu - powiedział na zakończenie swego wystąpienia.

Uczestniczka Euromajdanu, Rusłana Łyżyczko podkreślała, że "nadal jesteśmy razem, nie tylko tutaj na scenie, ale również w naszej walce przeciwko Putinowi i agresji rosyjskiej, po to, aby ocalić Ukrainę, ocalić pokój i spokój; ocalić bardzo proste rzeczy - przyjaźń, dobre relacje".

Także ona podziękowała Polakom za wsparcie. - Bardzo czujemy to wsparcie. Bez waszej energii nie udałoby nam się wygrać i nie uda nam się wygrać - powiedziała.

- Zróbmy wszystko, żeby ocalić życie ludzkie zanim będzie za późno; jesteśmy wystarczająco silni, ale, jak wiecie wszyscy, jest bardzo wiele cierpienia, bólu na Ukrainie z powodu Putina - zaapelowała.

Obecna sytuacja na pograniczu rosyjsko-ukraińskim jest efektem wydarzeń z października 2013 roku. Wówczas protesty demonstrantów zmusiły prezydenta Wiktora Janukowycza do ucieczki z kraju. Zapoczątkowało to ciąg przemian demokratycznych.

– Już blisko rok Ukraińcy walczą o wolność i prawo do decydowania o przyszłości swojego kraju. Niezwykle ważna jest dla nich reakcja społeczności międzynarodowej. Uhonorowanie Nagrodą Lecha Wałęsy ruchu społecznego Euromajdan to wyraz naszego poparcia dążeń społeczeństwa ukraińskiego do zmiany Ukrainy w pełni demokratyczny kraj – powiedział Zbigniew Jagiełło, członek kapituły.

Do tej pory przyznawano nagrodę pięciokrotnie. Jej laureatami są między innymi Polska Akcja Humanitarna, Michaił Chodorkowski oraz białoruski opozycjonista Alaksandr Bialacki. Statuetka w tej formie została wręczona po raz ostatni. Od 2015 roku zmieni się nazwa wyróżnienia. Kapituła w przyszłym roku będzie honorować Nagrodą Solidarności im. Lecha Wałęsy. Powstała ona z połączenia Nagrody Solidarności Ministra Spraw Zagranicznych oraz Nagrody Lecha Wałęsy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (137)