ŚwiatWirus Lassa jest już w Europie. Jest się czego bać

Wirus Lassa jest już w Europie. Jest się czego bać

Dotarł do Wielkiej Brytanii. Jest wysoce śmiertelny, groźniejszy od SARS-CoV-2. Wirus Lassa wywołuje gorączkę krwotoczną, a zarazić się bardzo łatwo. Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega przed nowym zagrożeniem epidemicznym.

W brytyjskich laboratoriach trwają już prace nad farmaceutykami, które mogą zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa gorączki Lassa. Zdaniem wirusologów, to kolejne zagrożenie pandemiczne po COVID-19
W brytyjskich laboratoriach trwają już prace nad farmaceutykami, które mogą zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa gorączki Lassa. Zdaniem wirusologów, to kolejne zagrożenie pandemiczne po COVID-19
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Gorodenkoff

20.02.2022 | aktual.: 20.02.2022 19:02

Do śmierci noworodka z powodu gorączki Lassa doszło w Luton w Wielkiej Brytanii. Ten przypadek obecności w Europie choroby, która występowała do tej pory tylko w Afryce Zachodniej, przypomina o globalnym zagrożeniu chorobami zakaźnymi. Pandemia koronawirusa pokazała, jak szybko może rozprzestrzenić się wirus.

Wirus Lassa. Trzy przypadki w Anglii

W Anglii potwierdzono już trzy przypadki choroby w dwóch placówkach zdrowia. Jak donosi "The Guardian", Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia przeprowadza obecnie ocenę ryzyka personelu i pacjentów, którzy przebywali w tych samych szpitalach, co pacjenci z gorączką Lassa - w Luton Dunstable University oraz w Addenbrooke w Cambridge.

Większość osób przechodzących gorączkę Lassa w pełni zdrowieje, ale u niektórych przebieg może być bardzo trudny. Jeden na stu zarażonych umiera.

Do tej pory nie zidentyfikowano dalszych przypadków. Ale światowi eksperci do spraw zdrowia twierdzą, że pojawienie się gorączki Lassa w Europie w czasie, gdy wciąż trwa walka z inną śmiertelną chorobą zakaźną - COVID-19 - to bardzo zły znak i zapowiedź kłopotów.

Wirus Lassa jest już w Europie. Jest się czego bać

"Trzy potwierdzone przypadki potencjalnie śmiertelnej gorączki Lassa w Wielkiej Brytanii są wyraźnym przypomnieniem faktu, że świat jest naczyniem połączonym. Musimy być gotowi na takie zagrożenie i podjąć działania, które zapobiegną wybuchowi epidemii" - powiedziała dr Melanie Saville, dyrektor ds. rozwoju szczepionek w Coalition for Epidemic Preparedness Innovations (CEPI).

Zakażenie wirusem Lassa. GIS ostrzega

Jak podaje Główny Inspektorat Sanitarny, do zakażenia człowieka dochodzi podczas kontaktu z wydalinami szczurów, a także zakażonych lub chorych ludzi. Wirus może dostać się do organizmu drogą oddechową, pokarmową, a również drogą płciową oraz poprzez kontakt uszkodzonej skóry lub śluzówek z krwią lub wydzielinami zakażonego zwierzęcia lub człowieka.

W około 80 proc. przypadków zakażenie przebiega bezobjawowo. Po okresie inkubacji, trwającym około 7-15 dni, pojawiają się ostre objawy, wynikające z uszkodzenia wielu narządów. Stan chorego się pogarsza, pojawia się wysoka gorączka, bóle głowy, gardła, mięśni. Częste jest występowanie biegunki i objawów krwotocznych.

10 mln funtów na badania

W tym tygodniu rząd Wielkiej Brytanii zapowiedział uruchomienie badań nad kompleksowymi szczepionkami przeciwko śmiertelnym chorobom zakaźnym. Rząd gwarantuje na to fundusz w wysokości 10 milionów funtów. To dotacja na 22 projekty, mające na celu walkę z poważnymi chorobami, między innymi gorączką Lassa, wirusem Ebola i wirusem Marburga.

Zobacz także
Komentarze (247)