Wirus ebola zbiera coraz więcej ofiar w Demokratycznej Republice Konga
W Demokratycznej Republice Konga doszło aż do 33 przypadków zakażenia wirusem ebola w ciągu ostatniego tygodnia. W wyniku epidemii zmarły już 24 osoby.
16.10.2018 | aktual.: 16.10.2018 15:28
1 sierpnia w Demokratycznej Republice Konga na prowincji Północne Kiwu doszło do wybuchu epidemi wirusa ebola. Odnotowano ponad 200 stwierdzonych przypadków zakażenia, gdzie 130 z nich skończyło się śmiercią.
Od połowy sierpnia w Demokratycznej Republice Konga stosuje się terapię eksperymentalną mAb114 przeciw chorobie powstałej w wyniku eboli. Metoda została stworzona w USA. Bazowała ona na wykorzystaniu przeciwciał pobranych od osoby, która przeżyła epidemie w mieście Kikwit. Terapia testowana wcześniej na małpach dała aż 100-procentową skuteczność.
Trwające obecnie epidemia eboli w Demokratycznej Republice Konga jest dziesiątą plagą tej choroby od 1976 roku. Podczas wcześniejszej pandemii (początek maja) zmarły 33 osoby. Do zakażenia ebolą może dojść poprzez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi zakażony ludzi i zwierząt. Wirus jest w stanie przetrwać w organizmie do roku i może przenieść się drogą płciową.