W Demokratycznej Republice Konga doszło aż do 33 przypadków zakażenia wirusem ebola w ciągu ostatniego tygodnia. W wyniku epidemii zmarły już 24 osoby.
W Liberii w Afryce Zachodniej w ciągu pięciu dni na nieznaną chorobę, wywołującą gorączkę i wymioty, zmarło 11 osób - podała Światowa Organizacja Zdrowia w Genewie. Z badań wynika, że za zachorowania nie odpowiada wirus gorączki krwotocznej (ebola).
Korea Północna oskarżyła Stany Zjednoczone o rozprzestrzenianie wirusa ebola i traktowanie Afryki jako poligonu do doświadczeń z bronią biologiczną. Według północnokoreańskich władz doradca byłego prezydenta Ronalda Reagana wyjawił, że USA stworzyły wirusa na potrzeby wojny biologicznej.