Wirus A/H1N1 zabił mężczyznę w Krakowie?
Jest podejrzenie, że mężczyzna z objawami grypy, który zmarł w nocy z soboty na niedzielę w szpitalu uniwersyteckim w Krakowie, zmarł z powodu powikłań po świńskiej grypie. Teraz przyczynę zgonu wyjaśniają służby sanitarne.
Ciało zmarłego poddano sekcji zwłok. - Przebieg i objawy choroby były charakterystyczne dla ciężkich przypadków A/H1N1. Podczas sekcji zwłok pobrane zostały wycinki do badań laboratoryjnych, które wykażą, czy rozległe zapalenie płuc stwierdzone u mężczyzny było powikłaniem po "świńskiej" grypie - powiedziała rzeczniczka małopolskiego sanepidu Anna Armatys. Dodała, że wyniki badań prowadzonych w Państwowym Zakładzie Higieny w Warszawie powinny być znane we wtorek.
Problemy z oddychaniem u chorujących na grypę mogą być związane z zapaleniem płuc, które są krytycznym przejawem zakażenia grypą typu A/H1N1. Stąd lekarze podejrzewają, że pacjent mógł być zakażony nową grypą.