Wilno: sukces "Carmen" w reżyserii Majewskiego
Dziesięciominutową owacją wileńska publiczność nagrodziła twórców i wykonawców opery Bizeta "Carmen" w reżyserii Lecha Majewskiego. Jej premiera odbyła się w piątek w Litewskim Narodowym Teatrze Opery i Baletu.
Litewscy krytycy określili spektakl jako fascynujące i intrygujące wydarzenie artystyczne. Byli pełni uznania dla rozmachu i dynamiki realizacji.
Lech Majewski powiedział Polskiemu Radiu, że wystawił operę "Carmen" jako swoiste rytualne misterium. Reżyser zwrócił uwagę, że dramat Carmen przedstawiony zostaje w świetle, a przechodzenie człowieka ze światła w ciemność jest dramatem egzystencjalnym.
Zaznaczył również, że w prezentowanej przez niego operze bardzo rozbudowane jest tło wydarzeń. Cały chór tańczy i śpiewa Habanerrę - co zdaniem reżysera - jest ewenementem na skalę światową.
Choreografię opery przygotowała Janina Niesobska, scenografię - Janusz Kapusta, a kostiumy - Maria Szarłat. W operze wystąpili artyści litewscy pod kierownictwem dyrygenta Liutaurasa Balcziunasa. Biletów na wileńską premierę "Carmen" nie było już od miesiąca. (mk)