Wilma spowodowała poważne szkody na wyspie Cozumel
Huragan Wilma wyrządził poważne
szkody, przetaczając się przez turystyczną wysepkę Cozumel u
meksykańskich wybrzeży półwyspu Jukatan.
22.10.2005 16:25
Poziom wody na terenach miejskich wyspy, mającej 45 km długości i specjalizującej się w turystyce nurkowej, sięgnął metra. Zatopione zostały hotele i sklepy, woda unosiła samochody.
Wilma po raz pierwszy uderzyła w Cozumel w piątek rano. Potem zaczęła się przesuwać nad ląd. Od rana szaleje nad Jukatanem, ale już jako cyklon 3. kategorii, a nie - jak wcześniej - 5. w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona.
Zmniejszenie prędkości, z jaką przesuwa się Wilma powoduje, że huragan wyrządza większe szkody. Eksperci ostrzegają, że huragany niższej kategorii posuwają się wolniej, co sprawia, że ulewy i wicher dłużej pustoszą ten sam teren.
W piątek wieczorem w meksykańskim kurorcie Cancun na Jukatanie poziom wody w strefie4 hotelowej sięgał pięciu, a nawet ośmiu metrów. Prędkość wiatru dochodziła do 230 km na godzinę.
Oko cyklonu znajdowało się w sobotę rano nad Cancun, gdzie - według meksykańskich meteorologów - Wilma niemal się ustabilizowała.