Więzień grozi śmiercią prezydentowi. O swoich planach poinformował Biuro Bezpieczeństwa Narodowego
Więzień z Zakładu Karnego w Wołowie (woj. dolnośląskie) skarży się na panujące w placówce warunki. Grozi, że jeśli prezydent kraju nic nie zrobi w jego sprawie, to po wyjściu z więzienia zabije go. Sprawą zajmuje się prokuratura.
42-latek osadzony w wołowskim więzieniu wysłał już dwa listy do Biura Bezpieczeństwa Narodowego oraz wykonał do BBN szereg telefonów w sprawie złych warunków, jakie mają panować w zakładzie karnym w Wołowie.
- Więzień ten skarżył się m.in. na złe, jego zdaniem, jedzenie, liczne bakterie, z którymi ma mieć styczność w zakładzie karnym, oraz, jak ujął to w treści jednego z listów - "niszczenie jego osoby". Groził, że jeśli prezydent kraju przed owym "niszczeniem" nie zabezpieczy go, to po wyjściu na wolność 42-latek przy nadarzającej się okazji zabije głowę państwa - mówi WP Katarzyna Adamiak- Sroczyńska z biura prasowego Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
KPRP o sprawie zostało powiadomione przez BBN. Zgodnie z procedurami, poinformowana została również Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Biuro Ochrony Rządu. Sprawa trafiła również do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. O skargach więźnia został powiadomiony także Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej we Wrocławiu, który, zgodnie z prawem, ma skontrolować, czy warunki pobytu więźnia w zakładzie karnym w Wołowie są zgodne z normami.
- Prowadzimy postępowanie w tej sprawie w kierunku przestępstwa z art. 128 § 3 kodeksu karnego - mówi WP Daniel Drapała, naczelnik Wydziału V Śledczego Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Przywołany przepis mówi, że "kto przemocą lub groźbą bezprawną wywiera wpływ na czynności urzędowe konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".
42-latek skarżący się na złe warunki w wołowskim więzieniu, zamknięty jest na oddziale dla więźniów ze statusem "niebezpieczny". Odsiaduje wyroki za gwałt, jazdę samochodem po pijanemu oraz naruszenie integralności cielesnej.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .