Wiemy, kto ukradł napis "Arbeit macht frei"

Złodzieje napisu z Auschwitz to: rzekomo nawrócony szwedzki neonazista, młody przedsiębiorca i bezrobotny pomocnik zduna z kujawskiej wioski, trzej małomiasteczkowi włamywacze i bałkański imigrant. Reporterzy "Gazety Wyborczej" prześledzili łańcuszek złoczyńców.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

29-letni Marcin A., przedsiębiorca budowlany z Czernikowa pod Toruniem, dwa lata temu wyjeżdża z partnerką do Szwecji na saksy. Pracują m.in. w firmie rodziny Andersa H. Wchodzą z nim w kontakty handlowe - Marcin A. eksportuje do Szwecji materiały budowlane. 35-letni Anders H. był do 1999 r. liderem Frontu Narodowosocjalistycznego. Potem przeżył nawrócenie. Odnotowali to autorzy izraelskiego almanachu "Antisemitism World - wide 2000/1" oraz szwedzkie portale nazistowskie i antyfaszystowskie. Po 2000 r. Anders H. wygłaszał nawet antynazistowskie prelekcje w szkołach.

Nawrócenie nie było szczere. To on bowiem - co potwierdza małopolska policja - zleca Marcinowi A. kradzież napisu. Napis w Oświęcimiu wskazuje osobiście. Auto, którym "Arbeit macht frei" ma jechać do Gdyni, podstawia wspólnik Andersa H. - mieszkający w Szwecji bałkański imigrant Vladimir Z. Marcin A. nie brudzi sobie rąk. Zatrudnia karanego już kolegę ze wsi - Andrzeja S. zwanego "Soczewą". To były pomocnik zduna, który żyje z emerytury matki i dorywczych prac malarskich w Holandii. "Soczewa" montuje szajkę.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Pięć osób zginęło w wypadku. Sąd złagodził wyrok
Pięć osób zginęło w wypadku. Sąd złagodził wyrok
Zaskakujący ruch USA po Alasce. Pozwolenie Ukrainie na kluczowe ataki
Zaskakujący ruch USA po Alasce. Pozwolenie Ukrainie na kluczowe ataki
Śmierć w akademiku w Lublinie. Partnerka nie mogła go obudzić
Śmierć w akademiku w Lublinie. Partnerka nie mogła go obudzić
Orban rozmawiał z Putinem. "Przygotowania idą pełną parą"
Orban rozmawiał z Putinem. "Przygotowania idą pełną parą"
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"