Wielka akcja ratowania łosia. Strażacy potrzebowali kilku godzin
Ochotnicza Straż Pożarna w Ujeździe (woj. łódzkie) otrzymała nietypowe zadanie. Okazało się, że do zbiornika przeciwpożarowego wpadł łoś, który nie potrafił samodzielnie się wydostać. Na szczęście strażakom udało się pomóc zdezorientowanemu zwierzęciu.
W środę, o godzinie 5.30 rano, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Ujeździe zostali wezwani do nietypowej akcji ratunkowej. Zadanie polegało na uwolnieniu łosia, który utknął w zbiorniku przeciwpożarowym. Zbiornik ten znajdował się na terenie leśnego kompleksu, położonego na Osiedlu Niewiadów. Na miejsce zdarzenia skierowano dwie jednostki straży pożarnej.
Po kilku nieudanych próbach uwolnienia łosia strażacy podjęli decyzję o obniżeniu poziomu wody w zbiorniku. Dodatkowo, podjęto działania mające na celu stworzenie bezpiecznego miejsca, które umożliwiłoby ewakuację zwierzęcia ze zbiornika - takie informacje przekazali strażacy z Ujazdu.
W akcji ratunkowej strażakom pomogła nowa przyczepka logistyczno-pompowa. Na miejscu zdarzenia pracowały również cztery zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tomaszowie Mazowieckim. Z komendy na miejsce zdarzenia skierowano również przyczepę o wysokiej wydajności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Intensywne działania trwały około sześciu godzin. Po tym czasie strażakom udało się bezpiecznie wydostać zwierzę ze zbiornika. Strażacy z OSP Ujazd podkreślili, że podczas interwencji używali trzech pomp o łącznej wydajności czterech tysięcy litrów na minutę.
Źródło: radiolodz.pl