Wielkopolska. Śmierć 63‑latka pod Koninem
W jednej z miejscowości gminy Krzymów (pow. koniński, woj. wielkopolskie) odnaleziono zwłoki 63-letniego mężczyzny. Ciało było skrępowane, a ślady na miejscu zdarzenia wskazują, że mężczyzna został zabity - poinformowała w sobotę PAP konińska prokuratura.
W piątek wieczorem po godz. 21 w jednej z miejscowości gminy Krzymów (pow. koniński, woj. wielkopolskie) policja została powiadomiona o ujawnieniu zwłok 63-letniego mężczyzny w jednym z domów jednorodzinnych.
- Zabezpieczone na miejscu zdarzenia ślady, jak również obrażenia na ciele denata wskazywały, iż mogło dojść do zbrodni zabójstwa - powiedziała rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koninie prok. Aleksandra Marańda.
Aleksandra Marańda poinformowała w sobotę PAP, że ciało 63-latka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, która została zaplanowana na poniedziałek. Prokurator dodała, że ze względu na charakter sprawy i dobro postępowania nie może udzielić więcej informacji.
Według nieoficjalnych ustaleń PAP, ze źródeł zbliżonych do śledztwa, ciało 63-latka było skrępowane. Mężczyzna mógł zginąć dwa lub trzy dni przed ujawnieniem zwłok.
W rzece znaleziono ciało
Wstrząsającego odkrycia w rzece Elbląg w Elblągu dokonali dwaj przechodnie. - Około północy (w nocy z piątku na sobotę - przyp. red.) na wysokości na wysokości ulicy Warszawskiej przechodnie dostrzegli dryfujące ciało - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską Jakub Sawicki z zespołu prasowego policji w Elblągu.