Elbląg. W rzece znaleziono ciało mężczyzny
W rzece Elbląg w Elblągu (woj. warmińsko-mazurskie) przechodnie odnaleźli dryfujące ciało. Obecnie policja ustala tożsamość mężczyzny.
Wstrząsającego odkrycia w rzece Elbląg w Elblągu dokonali dwaj przechodnie. - Około północy (w nocy z piątku na sobotę - przyp. red.) na wysokości na wysokości ulicy Warszawskiej przechodnie dostrzegli dryfujące ciało - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską Jakub Sawicki z zespołu prasowego policji w Elblągu.
Sawicki dodał jednocześnie, że świadkowie niezwłocznie zawiadomili policję. Zwłoki należą do mężczyzny w wieku około 40-50 lat.
- Ciało trafi na sekcję. Obecnie ustalamy tożsamość mężczyzny. Wyjaśniamy również okoliczności i przyczyny, w jakich doszło do tragedii - dodał Sawicki.
"Takie pytania słyszę w TVP". Cezary Tomczyk się zdenerwował
Elbląg. Z rzeki wyłowiono ciało mężczyzny
To niejedyne takie zdarzenie, do którego doszło w ostatnim czasie na rzece Elbląg. Pod koniec listopada służby ratunkowe w Elblągu również otrzymały zgłoszenie o dryfującym ciele w rzece. Na miejsce przyjechała wówczas policja, straż pożarna oraz zespół ratownictwa medycznego. Ciało należało do mężczyzny w wieku 88 lat.
Mniej tragicznie skończyła się historia studenta, który wpadł do Elblągu jesienią. Młody mężczyzna przeżył.