Wielkopolska. Postanowili zabić "jakieś zwierzę". Usłyszeli wyrok

Ta makabryczna historia rozegrała się 16 czerwca 2020 r. w powiecie pleszewskim. Dwaj mężczyźni, w wieku 42 i 49 lat, podczas wspólnego picia alkoholu wpadli na pomysł zabicia "jakiegoś zwierzęcia".

Ich ofiarą padł pies, który wabił się o imieniu Bąbel. Zwierzę było na łańcuchu, nie mogło ani uciec, ani się bronić. Sprawcy bez litości tłukli je szpadlem i cegłami.

Właścicielka czworonoga wezwała policjantów, którzy zatrzymali podejrzanych. Jeden z nich tuż po zdarzeniu miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Pijany był również drugi mężczyzna, którego policjanci zatrzymali następnego dnia rano.

Psa nie udało się uratować ze względu na - jak powiedział prokurator - doznane rany. Weterynarz musiał zwierzę uśpić.

- Prokurator zarzucił mężczyznom, że działali ze szczególnym okrucieństwem. Z dużą siłą i agresją bili uwiązanego na łańcuchu psa, co doprowadziło do powstania u niego szeregu poważnych obrażeń w tym w szczególności głowy i szczęki - relacjonował we wrześniu ub. roku rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.

Obu podejrzanym groziło do 5 lat więzienia.

Sąd Rejonowy w Pleszewie wymierzył obu mężczyznom kary 7 miesięcy więzienia. Dodatkowo zakazał im posiadania zwierząt przez 4 lata. Każdy z nich ma także zapłacić po 1500 złotych nawiązki na organizacje pomagające zwierzętom.

Wyrok jest nieprawomocny.