Wielkopolska. Autobus z dziećmi z Białorusi wjechał do rowu
Autobus przewożący dzieci z Białorusi zjechał z autostrady na pobocze. Na szczęście kierowca zdołał utrzymać pojazd na kołach. Z powodu incydentu dzieci musiały spędzić noc w szkole w Wąsowie (woj. wielkopolskie).
Do wypadku doszło około godziny 3 w nocy na autostradzie A2. Autobus jechał z Białorusi do Bawarii, gdzie 40 dzieci w wieku od 8 do 12 lat miało spędzić wakacje. Na 119 kilometrze autostrady pojazd z niewiadomych przyczyn wjechał do rowu.
Nikt nie ucierpiał w wyniku incydentu. Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego zapewniło uczestnikom wypadku lokum w budynku szkoły podstawowej w Wąsowie, gdzie mogli się posilić i spędzić noc.
Około południa autobus został wyciągnięty z rowu. Okazało się, że jest w pełni sprawny i może udać się w dalszą trasę. O godzinie 13, po zjedzeniu obiadu przez dzieci, wycieczka ponownie ruszyła. Kierowca autobusu został ukarany mandatem w wysokości 500 zł za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa.
Źródło: TVN 24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl