Wielkie starcie w USA? Biden gotowy do debaty z Trumpem

Joe Biden wyraził gotowość do dyskusji z Donaldem Trumpem. - Nie wiem kiedy, ale chętnie przeprowadzę z nim debatę - powiedział prezydent USA. Trump oznajmił, że może debatować z Bidenem nawet na sali sądowej, gdzie odbywa się jego proces karny.

Joe Biden wyraził gotowość do debaty z Donaldem Trumpem
Joe Biden wyraził gotowość do debaty z Donaldem Trumpem
Źródło zdjęć: © East News | Manuel Balce Ceneta, Yuki Iwamura
Radosław Opas

27.04.2024 | aktual.: 27.04.2024 08:04

Prezydent Joe Biden udzielił w piątek wywiadu kontrowersyjnemu prezenterowi radiowemu Howardowi Sternowi. Podczas rozmowy przywódca Stanów Zjednoczonych oświadczył, że jest gotów na debatę z Donaldem Trumpem.

- Nie wiem kiedy, ale chętnie przeprowadzę z nim debatę - zadeklarował Biden w emitowanym na żywo wywiadzie w Nowym Jorku. To pierwsza tak stanowcza deklaracja urzędującego prezydenta USA dot. ewentualnej debaty wyborczej z kandydatem Republikanów.

Trump opublikował wpis na swoim portalu społecznościowym, w którym odniósł się do deklaracji Bidena. "On jest dziś w Nowym Jorku, choć pewnie o tym nie wie, i ja też jestem, utknąłem w jednej z wielu spraw sądowych, które on wszczął. (...) W rzeczy samej, zróbmy tę debatę w budynku sądu tej nocy - w ogólnokrajowej telewizji! Poczekam" - napisał Trump, uderzając w Bidena.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kto wygra wybory w USA?

Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada. Z badania "The New York Times" i Siena College wynika, że gdyby głosowanie przeprowadzono teraz, Joe Bidena wybrałoby 45 proc. wyborców, a Donalda Trumpa - 46 proc. Odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć" wskazało 8 proc. ankietowanych.

Co ważne, w poprzednim sondażu były amerykański przywódca uzyskał 48 proc. głosów, a obecnie urzędujący prezydent - 43 proc. "Popularność Bidena nieznacznie wzrosła, chociaż wyborcy nadal postrzegają Trumpa bardziej przychylnie i mają ponure poglądy na gospodarkę" - czytamy.

Z innego sondażu przeprowadzonego przez pracownię Ipsos na zlecenie agencji Reutera wynika, że na Bidena chce głosować 41 proc. wyborców, podczas gdy Trumpa popiera 37-proc. respondentów.

O finalnym wyniku wyborów zdecydują jednak głosy elektorskie.

Przeczytaj również:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (47)