Wielkie manewry NATO. "Elementy supernowoczesnej walki"

Rozpoczynają się wielkie manewry NATO - ćwiczenia "Steadfast Defender 2024". To największe takie ćwiczenia od zakończenia zimnej wojny. Gen. Mieczysław Bieniek w rozmowie z Wirtualną Polską mówi, że to "pokazanie jedności Sojuszu, że jest zwarty i gotowy nie tylko na papierze".

Rozpoczynają się wielkie manewry NATO, n/z manewry 12. Brygady w ramach Grupy Bojowej UE, zdj. ilustracyjneRozpoczynają się wielkie manewry NATO, na zdjęciu manewry 12. Brygady w ramach Grupy Bojowej UE, zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | Lukasz Szelemej
Żaneta Gotowalska-Wróblewska

Poprzednie o podobnej skali odbyły się w 1988 roku. Wtedy w ćwiczeniach "Reforger" wzięło udział ok. 125 tys. żołnierzy. Dla porównania w 2018 roku w ćwiczeniach "Trident Juncture" uczestniczyło ok. 50 tys. żołnierzy.

Najnowsze ćwiczenia NATO potrwają do maja. Oprócz ok. 90 tys. żołnierzy weźmie w nich udział ponad 50 okrętów (od lotniskowców po niszczyciele) oraz ponad 80 myśliwców. Do tego jeszcze śmigłowce i drony oraz ponad 1,1 tys. pojazdów bojowych, w tym 133 czołgi i 533 bojowe wozy piechoty.

Głównym celem manewrów ma być przećwiczenie reakcji NATO na agresję Rosji przeciwko jednemu z krajów sąsiedzkich. Sojusz musi przeanalizować mechanizmy swojej zbrojnej reakcji po agresji Władimira Putina na Ukrainę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Broń z USA w akcji na froncie. Bez litości dla T-90

Polscy żołnierze wezmą udział w części ćwiczeń "Dragon-24". Do 15 tysięcy polskich żołnierzy dołączy kilka tysięcy żołnierzy z państw sojuszniczych - m.in. Amerykanie, Brytyjczycy, Francuzi, Niemcy, Hiszpanie, Słoweńcy, Turcy i Albańczycy.

Żołnierze wojsk specjalnych, obrony terytorialnej, sił powietrznych i marynarki wojennej będą działać na lądzie, w powietrzu i na morzu. Ćwiczyć będą przy użyciu różnego typu uzbrojenia, między innymi czołgów Abrams i K2, wyrzutni Chunmoo i HIMARS, armatohaubic Krab i K9.

Wielkie manewry NATO
Wielkie manewry NATO © Wirtualna Polska

"Elementy supernowoczesnej walki w koalicyjnym zestawieniu"

Gen. Mieczysław Bieniek, były zastępca dowódcy strategicznego NATO, w rozmowie z Wirtualną Polską mówi, że tego rodzaju ćwiczenia nie są planowane z dnia na dzień. - Były planowane od dłuższego czasu i obejmowały nie tylko kraje NATO, flanki wschodniej, ale również kraje partnerskie, do których zaliczamy jeszcze, póki co, Szwecję - wyjaśnia.

I dodaje, że to nie jest tak, że od razu znajdzie się w ramach ćwiczeń 90 tys. żołnierzy. - Oni ćwiczą w różnych krajach z różnym natężeniem. Przerzut wojsk z kontynentu amerykańskiego, pobranie sprzętu z baz, ćwiczenie poszczególnych elementów, jak przegrupowanie, zajmowanie pozycji obronnych, wykonywanie manewrów powietrznych, przerzut morski, elementy forsowania rzek, walka w cyberprzestrzeni i przestrzeni elektromagnetycznej - elementy supernowoczesnej walki w koalicyjnym zestawieniu - wylicza, jakie ćwiczenia będą realizowane w ramach manewrów.

I zwraca uwagę, że istotne jest tutaj doskonalenie interoperacyjności. - Musimy się przede wszystkim zrozumieć na poziomie językowym. Drugą kwestią są wspólne procedury interoperacyjne. Ponadto mamy różne systemy łączności, częstotliwości - musimy wszystko zunifikować. To jest właśnie interoperacyjność w zakresie wspólnego działania 31 państw, które mają różny sprzęt, ale muszą mieć te same procedury. Trzeba to wszystko zgrać. To wszystko wymaga czasu, dlatego ćwiczenia NATO rozłożone są do maja - wyjaśnia.

"Pokaz solidarności sojuszniczej"

Rozmówca Wirtualnej Polski dodaje, że kluczowy jest tu także cel polityczny tych ćwiczeń. - Czyli pokazanie jedności Sojuszu, że jest zwarty i gotowy nie tylko na papierze, ale i ćwicząc pewne elementy - zaznacza.

Jak podkreśla, "to nie jest pokaz siły NATO, lecz naszej solidarności sojuszniczej i gotowość do wykonania zadań, którym jest m.in. obrona naszego terytorium i obywateli". - Żeby nie dochodziło do sytuacji jak w Ukrainie. Pokazujemy, że jesteśmy gotowi bronić, a żeby cokolwiek robić w przyszłości, należy to przećwiczyć - dodaje.

Żaneta Gotowalska-Wróblewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Rosyjskie drony nad Polską. Nowe informacje z NATO
Rosyjskie drony nad Polską. Nowe informacje z NATO
Szczątki kolejnego drona. Tym razem pod Łodzią
Szczątki kolejnego drona. Tym razem pod Łodzią
Podejrzany obiekt w polu. Sprawdzają, czy to zestrzelony dron
Podejrzany obiekt w polu. Sprawdzają, czy to zestrzelony dron
UE planuje rozwój tarczy antydronowej na wschodniej flance
UE planuje rozwój tarczy antydronowej na wschodniej flance
Naruszenie polskiej przestrzeni. Jest reakcja KE
Naruszenie polskiej przestrzeni. Jest reakcja KE
"Działanie celowe". Szefowa unijnej dyplomacji o dronach nad Polską
"Działanie celowe". Szefowa unijnej dyplomacji o dronach nad Polską
"Prowokacja na dużą skalę". Szef MON zabrał głos
"Prowokacja na dużą skalę". Szef MON zabrał głos
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO
Szczątki w Czosnówce. "Obiekt z oznaczeniami pisanymi cyrylicą"
Szczątki w Czosnówce. "Obiekt z oznaczeniami pisanymi cyrylicą"
Incydent z dronami. Łotwa solidaryzuje się z Polską
Incydent z dronami. Łotwa solidaryzuje się z Polską
"Rzeczywistość jest jasna". Reakcja Litwy na drony nad Polską
"Rzeczywistość jest jasna". Reakcja Litwy na drony nad Polską
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos