Wielka Brytania wycofa swe siły z Kosowa do końca roku
Wielka Brytania wycofa się całkowicie
z Kosowa do końca bieżącego roku. Sytuacja jest tam
stabilna, choć delikatna - zapowiedział minister obrony
John Hutton.
08.10.2008 | aktual.: 08.10.2008 23:20
Londyn wysłał w czerwcu do Kosowa batalion Operacyjnych Sił Rezerwowych (ORF), gdy po jednostronnym ogłoszeniu przez Prisztinę niepodległości wystąpiły napięcia między kosowskimi Albańczykami a serbską mniejszością.
"W wyniku przeglądu stanu bezpieczeństwa w Kosowie i naszych wojskowych zobowiązań minister spraw zagranicznych i ja ustaliliśmy, że nasza misja w Operacyjnych Siłach Rezerwowych zakończy się 31 grudnia 2008 roku" - napisał w oświadczeniu brytyjski minister obrony.
Oprócz 15-tysięcznego kontyngentu sił pokojowych KFOR, dowodzonego przez NATO, w Kosowie przebywa obecnie około 175 brytyjskich wojskowych z ORF.
Kosowo ogłosiło 17 lutego niepodległość, odłączając się od Serbii. Spotkało się to z wielkim sprzeciwem zarówno Belgradu, jak i Rosji. Niepodległość Kosowa została uznana m.in. przez 22 z 27 państw Unii Europejskiej; wyjątek stanowią Hiszpania, Grecja, Cypr, Rumunia i Słowacja.
Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych poparło w środę wniosek Serbii o przekazanie sprawy niepodległości Kosowa do ONZ-owskiego Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. Oczekuje się, że wydanie opinii w tej sprawie zajmie Trybunałowi rok lub nawet dwa lata.